Robert Lewandowski został doceniony przez niemieckie media po sobotnim spotkaniu Bayernu z Eintrachtem.
Polak ponownie zapisał się na listę strzelców po tym jak w 46. minucie Coman podawał w pole karne, gdzie Lewandowskiego wystarczyło dołożyć głowę, by wpakować piłkę do siatki.
– Po dośrodkowaniu Comana zdobył 27. bramkę w tym sezonie Bundesligi. Rekord Gerda Muellera może zostać poprawiony – czytamy w sportbuzzer.de.
Przypomnijmy, iż Polak walczy o poprawienie rekordu Muellera, który w jednym z sezonów strzelił 40 goli w samej Bundeslidze. Polak ma na koncie 26 bramek.
Kapitan reprezentacji Polski w ocenie Bilda otarł się o klasę światową otrzymując dwójkę. W tym przypadku klasę światową oznacza jedynka.
Podobną notę wystawili Lewandowskiemu dziennikarze sportbuzzer.de i abendzeitung-muenchen.de.
Lepsze oceny zebrali jedynie Thomas Mueller, Leon Goretzka i Joshua Kimmich.
W sobotę na boisko wybiegł też Łukasz Piszczek. Obrońca Borussii Dortmund rozegrał pełne 90 minut. Portal sportbuzzer.de przyznał byłemu reprezentantowi Polski ocenę trzy. – Kiedy rozpoczął się mecz, miał wszystko pod kontrolą po prawej stronie. Nie napracował się jednak zbyt mocno – uzasadniono.
– Pewny z tyłu, z wyjątkiem kilku pierwszych minut po przerwie – dodaje sport.de.
W tabeli Bundesligi prowadzi Bayern z 61 punktami. Borussia ma ich 57.
Źródło: WP Sportowe Fakty, Sport.pl, Polska Times