Dzisiaj wieczorem Polacy staną przed szansą zrewanżowania się za wysoką porażkę na boisku rywala. Pojedynek Polska – Belgia odbędzie się na PGE Narodowym w Warszawie, a nasi zawodnicy mogą być w dobrych nastrojach po uzyskaniu dobrego wyniku z Holandią.
Polska – Belgia
14.06.2022, 20:45
Polska – Belgia: Kursy i Typy Bukmacherskie
Reprezentacja Polski może być z siebie zadowolona po wywalczeniu remisu z Holandią. Reakcja na wysoką porażkę z Belgią była bardzo ważna i Polacy zdali ten egzamin. Mimo prowadzenia 2:0 ostatecznie wywieźliśmy remis z Rotterdamu, ale przed tym starciem taki wynik z pewnością byłby rozpatrywany w ramach sukcesu. Podopieczni Michniewicza podnieśli się po upokarzającej przegranej w Brukseli i przed meczem w Warszawie możemy być dobrej myśli.
Belgia straciła punkty w swoim poprzednim spotkaniu z Walią. Nasi rywale zaledwie zremisowali w Cardiff i obecnie zrównaliśmy się z nimi punktami. Belgowie liczą na awans do fazy play-off, a do tego potrzebne im jest zwycięstwo w dzisiejszym starciu. Wiadomo, że w ich składzie nie pojawią się pierwszoplanowe postacie jak: De Bruyne, Carrasco czy Lukaku. Czy osłabiona kadra otworzy szansę na zwycięstwo dla Polaków?
🕺 Last dance of the season. >#NationsLeague >#POLBEL >#DEVILTIME >pic.twitter.com/MnkLs4jzKq
— Belgian Red Devils (@BelRedDevils) >June 14, 2022
Kursy u bukmacherów STS, Fortuna i LV BET wskazują, że to ekipa gości jest faworytem. Polakom mecz w Brukseli kompletnie nie wyszedł, dlatego powinni być podwójnie zmotywowani, aby zrewanżować się za ten blamaż. Myślę, że będzie to wyrównany pojedynek, w którym żadna drużyna nie zdoła przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Najlepszy kurs na remis znajdziemy w STS – 3.55.
Liga Narodów UEFA: na Belgię w najmocniejszym wydaniu
Selekcjoner naszej reprezentacji podkreślał, że na wtorkowy mecz chce wystawić najsilniejszą jedenastkę. Na wyjeździe w Rotterdamie zabrakło m.in. Roberta Lewandowskiego, a dzisiaj na pewno pojawi się w pierwszym składzie. Bez najlepszego strzelca udało się nam uzyskać korzystny rezultat, więc teraz powinno być tylko lepiej.
W bramce zobaczymy Wojciecha Szczęsnego, który podkreślał, że ma za sobą ciężki sezon i chce go jak najlepiej zakończyć. Czy golkiper Juventusu zatrzyma Czerwone Diabły i wprowadzi spokój w naszych szeregach obronnych? Po meczu z Holandią możemy być pewni, że jakości w bramce nam nie zabraknie.
DZISIAJ GRAMY! 😎🇵🇱
Do zobaczenia w >@warszawa! 👋>#POLBEL >pic.twitter.com/TLGEkshguR— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) >June 14, 2022
Świetny występ zaliczył Łukasz Skorupski, wielokrotnie ratując nas od straty gola. W końcówce meczu do rzutu karnego podszedł Depay, ale nasz zawodnik zaczarował bramkę i piłka wylądowała na słupku. Następnie Holendrzy mieli piłkę meczową po uderzeniu głową, ale Skorupski ponownie stanął na wysokości zadania i zanotował świetną paradę.
W kadrze meczowej zabraknie niestety Jana Bednarka. Obrońca Southampton prawdopodobnie mierzy się z lekkim urazem. W jego miejsce może wskoczyć Jakub Kiwior, po solidnym meczu z Holandią pokazał, że jest gotowy na rywalizację na wysokim poziomie.
Różne oblicza kadry Michniewicza
Po pierwszym spotkaniu w Lidze Narodów UEFA z Walią mogliśmy mieć mieszane uczucia, gdyż zdobyliśmy 3 punkty, ale styl pozostawiał wiele do życzenia. Następnie przyszedł pogrom z Belgią i pokazanie miejsca w szeregu Polakom. Skupiłbym się jednak na tym jak Polacy odpowiedzieli w trudnym momencie.
Prowadzenie 2:0 w starciu z Holandią na stadionie w Rotterdamie robi wrażenie. Podopieczni Michniewicza konsekwentnie korzystali z chwili nieuwagi przeciwników i pozwoliło im to wypracować świetny rezultat. Jednak hurraoptymizm po strzeleniu drugiego gola został skrzętnie wykorzystany przez Holendrów. Nasi rywale przeprowadzili dwie składne akcje i mieliśmy remis. Z rezultatu i tak możemy być zadowoleni, a w kadrze widać postęp.
Wiele pokaże nam dzisiejszy pojedynek. Jeśli powalczymy z rywalami i nie damy się znów stłamsić, to dla Polaków z pewnością pojawia się światełko w tunelu przed zbliżającym się mundialem w Katarze. Wydaje się, że nie ma lepszego momentu na zaskoczenie rywali i udowodnienie swojej wartości. Polacy powinni być głodni rewanżu za pierwsze spotkanie, a osłabiona kadra z Belgii z pewnością jest w naszym zasięgu.