Po aferze w Londynie, podstawowy bramkarz Reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny aktualnie jest rezerwowym bramkarzem w Arsenalu. Artur Jędrzejczyk zerwał więzadła krzyżowe i jest w trakcie rehabilitacji a Łukasz Szukała przeniósł się do Arabii Saudyjskiej.
29 marca Polska może być o włos od awansu do Euro 2016. Warunek jest jeden – musimy wygrać z Irlandią. Nikt nie mówił że będzie łatwo, jednak luki w kadrze z jakimi będzie musiał poradzić sobie Adam Nawałka nie napawają optymizmem.
Artur Jędrzejczyk mógł zagrać praktycznie na każdej pozycji w obronie. W klubie występował na prawej flance, w Reprezentacji na lewej, zaś jeszcze przed przeprowadzką do Rosji – w Legii prowadzonej przez Jana Urbana – grywał na środku.
Z zastąpieniem Szczęsnego Nawałka nie powinien mięć problemu, zważywszy na fakt że Artur Boruc zachwyca swoją dyspozycją w drugoligowym Bournemouth. Tym bardziej że drużyna Boruca znajduje się na szczycie tabeli i jest głównym pretendentem do awansu. Jeśli ich gra będzie wyglądała tak jak na jesień, Artura Boruca za kilka miesięcy będziemy podziwiać w Barclays Premier League. Na niekorzyść Szczęsnego wpływa również fakt, że jego zmiennik – David Ospina wystąpił w 3 ostatich meczach w których… zachował czyste konta.
Sytuacja Łukasza Szukały, jest na tyle nie rozumiała, że decydując się na wysoki kontrakt i przenosiny do Arabii Saudyjskiej nieco przekreślił swe szanse na regularne występy w Reprezentacji. W Bukareszcie był filarem defensywy. Grając w europejskich Pucharach stawał naprzeciw Schalke 04 czy Chelsea Londyn. To jak potoczą się jego losy, zależy już tylko od jego dyspozycji w Al-Ittihad FC.
Jeśli chodzi o ofensywę, konkurencja wzrośnie. Po kontuzji wracają Jakub Błaszczykowski i Kamil Grosicki.
