Polski w listopadzie bieżącego roku rozegra dwa mecze towarzyskie. Jednym z jej rywali może być reprezentacja Urugwaju – poinformował “Przegląd Sportowy”.
Aby do tego doszło, kadra prowadzona przez Adama Nawałkę musi zająć pierwsze miejsce w swojej grupie kwalifikacji do mistrzostw świata. Na razie wszystko ku temu zmierza – prowadzimy, mając pięć punktów zapasu nad goniącym peletonem. Jeśli za osiem dni pokonamy Rumunów, tylko totalna katastrofa mogłaby pozbawić naszą reprezentację marzeń o grze w Rosji.
Potyczka między Biało-Czerwonymi a Urugwajem miałaby się odbyć na PGE Narodowym. Stosowne dokumenty w tej sprawie podobno zostały już podpisane. Niewątpliwie byłoby to sporego kalibru wydarzenie, bowiem podopiecznymi Oscara Tabareza są między innymi Diego Godin oraz dwaj światowej klasy napastnicy – Luis Suarez i Edinson Cavani.
Obie ekipy po raz ostatni zmierzyły się ze sobą pięć lat temu. Wówczas polscy piłkarze przegrali 1:3. Wiele wskazuje na to, że teraz będą mieli dobrą okazję do rewanżu.