Polska reprezentacja wygrywając 1:0 z Ukrainą na EURO 2016 zakończyła udział w fazie grupowej francuskiej imprezy. Co ciekawe Polacy zanotowali fantastyczny bilans w turnieju wysokiej rangi, gdyż po raz pierwszy w historii nie straciliśmy ani jednego gola w żadnym z trzech meczów rundy grupowej!
Reprezentanci Polski swe największe sukcesy na turniejach rangi mistrzowskiej zanotowali na Mistrzostwach Świata w 1974 r., rozgrywanych w RFN oraz na MŚ w 1982 w Hiszpanii. Polacy zajęli wówczas dwukrotnie 3. miejsce i były to jak dotychczas największe osiągnięcia polskiego piłkarstwa.
Na turnieju w Niemczech w 1974 r. Polacy dowodzeni przez Kazimierza Górskiego w fazie grupowej zanotowali bilans 3 zwycięstw oraz stosunek bramkowy 12:3. Później jak wiadomo zanotowaliśmy dalsze wspaniałe występy a udział w turnieju zakończyliśmy na 3. miejscu po pokonaniu 1:0 Brazylii
Na MŚ w Argentynie w 1978 r. reprezentacja dowodzona przez Jacka Gmocha uzyskała 2 zwycięstwa i remis w pierwszej rundzie grupowej, bramki 4:1. Niestety po porażce 1:3 z Brazylijczykami w decydującym meczu drugiej fazy imprezy Polacy nie uzyskali awansu do gier decydujących o podziale medali.
W swoim kolejnym występie na MŚ w Hiszpanii w 1982 r. Polska trenowana przez Antoniego Piechniczka w fazie grupowej dwa razy remisowała po 0:0, a w decydującym meczu rozprawiła się z Peru 5:1. Następne świetne występy pozwoliły zająć po raz drugi w historii trzecie miejsce na świecie, po pokonaniu w decydującym boju Francji 3:2.
Rok 1986 to kolejne MŚ z udziałem Polaków, rozgrywane w Meksyku. Piłkarze dowodzeni nadal przez Antoniego Piechniczka w fazie grupowej uzyskali jedno zwycięstwo, remis i zanotowali jedną porażkę z bilansem bramkowym 1:3, co pozwoliło im awansować do dalszych gier. Przegrana 0:4 z Brazylią w 1/8 finału zakończyła nasz ówczesny sen o kolejnym sukcesie. Jak się później okazało na następny turniej rangi mistrzowskiej polscy kibice musieli czekać bardzo długo.
Polacy ponownie zaistnieli na dużej imprezie w 2002 r. kiedy to reprezentacja Jerzego Engela w znakomitym stylu awansowała na MŚ 2002 r. w Korei i Japonii. Niestety faza grupowa zweryfikowała śmiałe plany polskich zawodników. Dwie porażki i jedno zwycięstwo oznaczały pożegnanie z Azją a nasz bilans bramkowy wyniósł 3:7.
W 2006 r. piłkarze Pawła Janasa wystąpili na MŚ w Niemczech, ale ponownie nie był to udany start dla Polski. Dwie porażki oraz jedno zwycięstwo, bramki 2:4, zamknęły nam drogę do awansu z grupy.
2008 r. zapisał się historycznym, gdyż pierwszym udziałem biało-czerwonych w Mistrzostwach Europy. Polacy pod wodzą Leo Beenhakkera spisali się jednak słabo i nie wyszli z grupy. Na nasz występ złożyły się dwie porażki oraz remis, bramki 1:4.
W 2012 r. to Polska jako współgospodarz razem z Ukrainą gościła najlepsze drużyny z Europy. Zawodnicy Franciszka Smudy wypadli jednak bardzo blado i zajęli ostatecznie ostatnie miejsce w grupie z dorobkiem dwóch remisów i jednej porażki, bramki 2:3.
Podsumowując należy odnotować obiecujący występ polskiej kadry w fazie grupowej na ME we Francji w tym roku. Polscy zawodnicy pod kierunkiem Adama Nawałki wprawdzie strzelili tylko 2 gole, ale były to trafienia na wagę zwycięstw nad Irlandią Północną oraz Ukrainą. Remis 0:0 z Niemcami pozostawił nawet pewien niedosyt, gdyż Polacy mogli pokusić się o meczowy triumf. Fakt, że Polacy zachowali czyste konto bramkowe w trzech kolejnych meczach daje dużo powodów do optymizmu przed starciem ze Szwajcarią w 1/8 finału EURO 2016.