Polska pokonała Chile w ostatnim sprawdzianie przed Mistrzostwami Świata w Katarze (1:0). Przeciwnicy od razu zamknęli polską drużynę na własnej połowie i nie pozwalali jej na zbyt wiele. Wyglądało to bardzo słabo. Masa błędów, brak jakiegokolwiek pomysłu w prowadzeniu akcji i właściwie widoczna nieobecność liderów reprezentacji Polski. Bohaterem Biało-Czerwonych został Krzysztof Piątek. Selekcjoner Czesław Michniewicz ma olbrzymi materiał do analizy.
Polska pokonała Chile przed MŚ w Katarze
Selekcjoner reprezentacji Polski, Czesław Michniewicz, powołania na Mistrzostwa Świata w Katarze ogłosił już w czwartek. Natomiast w poniedziałek rozpoczęło się zgrupowanie przed ostatnim meczem kontrolnym z Chile. Napotkano po drodze sporo trudności w związku z defektem łącznika liny podtrzymującej iglicę Stadionu Narodowego w Warszawie. Spotkanie prześniono na obiekt warszawskiej Legii.
Dotychczas Biało-Czerwoni tylko raz w historii mieli okazję skonfrontować się z Chilijczykami. Miało to miejsce przed mundialem w 2018 roku i wówczas padł bramkowy remis 2:2. Z zespołu, który wtedy rywalizował z ekipą z Ameryki Południowej, zostali: Wojciech Szczęsny, Jan Bednarek, Grzegorz Krychowiak, Kamil Grosicki, Bartosz Bereszyński, Arkadiusz Milik, Piotr Zieliński oraz Robert Lewandowski.
Od początku inicjatywę przejęli Chilijczycy, którzy praktycznie opanowali połowę naszej drużyny narodowej. Kilkukrotnie skórę kolegom ratował Łukasz Skorupski. Polacy starali się grać skrzydłami, jednak ich dośrodkowania były po prostu niedokładne. Dobrą próbę uderzenia zza pola karnego podjął Arkadiusz Milik, ale piłka minimalnie minęła słupek bramki strzeżonej przez Claudio Bravo. Do przerwy widniał bezbramkowy wynik.
W drugiej części spotkania obraz gry nie zmienił się, a wręcz się pogorszył. Ponownie czujny między słupkami polskiej bramki był Skorupski. Mnożyły się błędy indywidualne, a poza tym gołym okiem widać było brak komunikacji, jak również regularnej gry niektórych zawodników. Poczynania Polaków nieco ożywiło wejście Kamila Grosickiego i Bartosza Bereszyńskiego. Bohaterem Biało-Czerwonych został Krzysztof Piątek, który wykorzystał zamieszanie po rzucie rożnym, pakując futbolówkę do siatki.
Podopieczni Michniewicza po bardzo topornym występie wygrali z Chile 1:0.
Krzysztof Piątek z jedenastym golem w reprezentacji Polski! 💪🇵🇱
__________#POLCHI 1:0 pic.twitter.com/GscsxJXsJc— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 16, 2022
Jutro reprezentacja Polski wyleci na Mistrzostwa Świata do Kataru. W fazie grupowej turnieju finałowego zagramy z Meksykiem, Arabią Saudyjską oraz Argentyną. Pierwszy mecz Biało-Czerwonych odbędzie się 22 listopada o godzinie 17:00. Natomiast rywalami zespołu prowadzonego przez trenera Czesława Michniewicza będą Meksykanie.
Polska – Chile: Ostatni sprawdzian przed mundialem. Test, który stracił na wartości?