Na takie mecze czeka się latami. W ostatnim spotkaniu grupy C Mistrzostw Świata w Katarze Biało-Czerwoni zmierzyli się z drużyną Albicelestes. Polacy przegrali mecz 2:0. Pomimo porażki nasza reprezentacja awansowała do 1/8 finału MŚ. Wszystko dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu niż Meksyk.
Szczęsny bohaterem pierwszej połowy Polska – Argentyna
Do tej pory Polacy i Argentyńczycy na mundialach mierzyli się ze sobą dwukrotnie. Pierwszy raz było to 1974 roku. Wówczas zawodnikom z naszego kraju udało się pokonać rywali 3:2. Drugi raz obie drużyny spotkały się już cztery lata później. Wówczas lepsi okazali się Argentyńczycy. Mecz na Mistrzostwach Świata w Katarze jest więc pierwszym starciem o stawkę od 44 lat.
Jako pierwsi w tym arcyważnym spotkaniu bramce rywali zagrozili piłkarze z Ameryki Południowej. W 11. minucie meczu blisko bramki strzeżonej przez Wojciecha Szczęsnego znalazł się Leo Messi. Gwiazdor PSG przedarł się w pole karne Polaków, ale jego strzał obok lewego słupka okazał się zbyt słaby, aby zaskoczyć biało-czerwonego golkipera.
W kolejnych minutach podopieczni Czesława Michniewicza doskonale spisywali się w defensywie i nie dopuszczali Argentyńczyków pod własną bramkę. Raz przez biało-czerwony blok przedarł się Marcos Acuna, ale futbolówka po jego uderzeniu przeleciała obok prawego słupka.
W 39. minucie meczu Argentyńczycy dostali rzut karny. Sędzia Danny Makkelie dopatrzył się faulu na piłkarzu PSG, czyli Leo Messim. Na szczęście bramki Polaków pilnował Wojciech Szczęsny, który ponownie pokazał, jak wielkim jest zawodnikiem. Golkiper Juventusu rzucił się w lewą stronę i zatrzymał uderzenie kapitana Albicelestes.
Wojciech Szczęsny. That’s it. That’s the tweet.
__________#POLARG 🇵🇱🇦🇷 • #mundialove pic.twitter.com/Tc3vQqcLKw
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 30, 2022
Argentyna wygrywa, Polska awansuje. Jesteśmy w 1/8 finału
W przerwie Czesław Michniewicz zdecydował się dokonać dwóch zmian. Boisko opuścili Karol Świderski i Przemysław Frankowski, którzy byli niewidoczni w pierwszej części gry. W ich miejsce selekcjoner wpuścił dwóch bardzo młodych piłkarzy – Michała Skórasia i Jakuba Kamińskiego.
Zanim nowi zawodnicy zdążyli się rozgrzać, na tablicy wyników widniał już rezultat 0:1. W 46. minucie zaspała bowiem nasza defensywa, a gola dla Albicelestes zdobył Alexis Mac Allister. Argentyński pomocnik był zupełnie niepilnowany w naszym polu karny, o co słuszne pretensje do własnych obrońców miał Wojciech Szczęsny.
W 75. minucie było już 2:0 dla Argentyny. Drugą bramkę dla zespołu prowadzonego przez Lionela Scaloniego zdobył Julian Alvarez. Argentyńczyk posłał strzał, którego nie miał szans zatrzymać nasz bramkarz.
Pomimo porażki Polacy awansowali do 1/8 finału MŚ w Katarze dzięki zajęciu drugiego miejsca w grupie C. Biało-Czerwoni zakończyli zmagania grupowe z taką samą ilością punktów co Meksykanie, którzy jednak mieli słabszy bilans bramkowy od naszej reprezentacji. W ostatnim meczu wygrali z Arabią Saudyjską 2:1.
NAJWAŻNIEJSZA WIADOMOŚĆ DNIA – ZAGRAMY CZWARTY MECZ NA MUNDIALU!
__________#POLARG 🇵🇱🇦🇷 • #mundialove pic.twitter.com/v4FfgAab73
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 30, 2022
| Drużyna | Mecze | Punkty | Z | R | P | Bilans |
|---|---|---|---|---|---|---|
| 1. Argentyna | 3 | 6 | 2 | 0 | 1 | +3 |
| 2. Polska | 3 | 4 | 1 | 1 | 1 | 0 |
| 3. Meksyk | 3 | 4 | 1 | 1 | 1 | -1 |
| 4. Arabia Saudyjska | 3 | 3 | 1 | 0 | 2 | -2 |
Polska – Argentyna (30.11): Kursy i Typy Bukmacherskie. Gramy o awans!
