Wszystko wskazuje na to, że polski bramkarz w najbliższych dniach podpisze kontrakt z Chelsea Londyn. Polski goalkeeper przebywał na testach i zrobił na tyle dobre wrażenie, że trener bramkarzy na Stamford Bridge jest nim zachwycony i chce, aby zasilił szeregi „The Blues”.
Marcin Bułka jest wychowankiem FC Barcelona Escola Varsovia, a więc akademii prowadzonej w Warszawie na licencji „Dumy Katalonii”. Młody bramkarz już imponuje dobrymi warunkami fizycznymi, a w marcu udał się na testy do zespołu mistrza Hiszpanii. Te wypadły bardzo dobrze, w maju ponownie został na nie zaproszony. Jednak wówczas do gry wkroczyła Chelsea. 16-latek poleciał do Londynu, gdzie zrobił bardzo dobre wrażenie i niedługo ma związać się umową z zespołem budowanym od nowego sezonu przez byłego trenera m.in. Juventusu Turyn i reprezentacji Włoch.
– Londyńczycy byli bardziej konkretni – mówi Wiesław Wilczyński, właściciel i prezes szkółki. – Trener bramkarzy w sztabie Antonio Conte, Henrique Hilario, prosił mnie o jak najszybsze dopięcie transferu, bo Chelsea chce włączyć Marcina do kadry na tournee po Stanach Zjednoczonych. Wszystko wskazuje na to, że w klubie ze Stamford Bridge szykują Bułkę do gry w pierwszym zespole. Nasz wychowanek ma wielkie perspektywy gry w klubie, który latem, po zmianie szkoleniowca, jest budowany praktycznie od podstaw… Jestem bardzo zadowolony, szczególnie że pieniądze z transferu w dużej mierze pomogą nam w budowie ośrodka treningowego – komentuje prezes.
Jak dowiedział się „Przegląd Sportowy”, Bułka jeszcze w czwartek wyleci do Londynu, gdzie w najbliższych dniach podpisze wieloletni kontrakt z Chelsea. – Daliśmy mu możliwość wyboru. Jesteśmy związani umową partnerską z Barceloną, która także była nim bardzo zainteresowana i oferowała mu możliwość pracy z zespołem rezerw i drużyną U-19, ale chciałem być wobec Marcina fair i chyba mi się udało. – przyznaje Wilczyński.
To wcale może nie być koniec transferów z FCB Escola Varsovia do wielkich europejskich klubów. – W naszej szkółce stawiamy na kształtowanie indywidualności, bo to one będą stanowić o sile polskiej piłki. W ciągu niecałych pięciu lat zbudowaliśmy akademię od podstaw i naszymi piłkarzami już teraz interesują się najlepsze kluby w Europie. Przynajmniej dwóch naszych piłkarzy może w najbliższym czasie wyjechać z Warszawy i przenieść się do wielkich zespołów. Podczas ostatniej wizyty w Barcelonie rozmawiałem z szefami katalońskiego klubu o przenosinach naszych najbardziej utalentowanych graczy do tamtej szkółki, ale oferty dostajemy także m.in. z Chelsea – zdradza właściciel warszawskiej szkółki.
Czy Marcin Bułka pójdzie w ślady Jerzego Dudka, Łukasza Fabiańskiego, Wojciecha Szczęsnego i Artura Boruca i w przyszłości również zawojuje Premier League?
źródło: Przegląd Sportowy