Dość nietypowy kierunek obrał sobie były zawodnik Śląska Wrocław czy ŁKS-u Łódź. Po grze na Cyprze, w Bułgarii, Kazachstanie czy Arabii Saudyjskiej, Łukasz Gikiewicz zdecydował się kontynuować swoją karierę w Tajlandii. Właśnie podpisał roczną umowę z tamtejszym Ratchaburi FC.
Co ciekawe, Polak w siódmym zespole tajskiej ekstraklasy spotka innego byłego przedstawiciela naszej ligi. Niedawno bowiem piłkarzem tego klubu został znany z występów dla Pogoni Szczecin Takuya Murayama.
Gikiewicz niedawny epizod w w saudyjskim Al-Wehda nie może zaliczyć do udanych. Wystąpił tylko w ośmiu meczach, nie strzelił żadnej bramki i musiał rozwiązać umowę z winy klubu.
Polak wcale nie będzie miał tak łatwo w tajskim klubie. Jego konkurentem o miano najlepszego napastnika Ratchaburi FC będzie bowiem były gracz Sportingu Lizbona, Benfiki czy Tuluzy, 1-krotny reprezentant Portugalii Yannick Djaló.
Oficjalnie podpisałem kontrakt z druzyna Ratchaburi Mitr Phol Football Club????⚽️@rbmfc2014 na okres 1 sezonu.
— Lukasz Gikiewicz (@gikiewiczlukasz) February 5, 2016