Charlotte FC z Karolem Świderskim i Kamilem Jóźwiakiem w składzie wygrały 2:1 z Houston Dynamo i awansowało do ćwierćfinału Leagues Cup. Teraz drużynę Polaków czeka niełatwe zadanie, bowiem zmierzy się z Interem Miami, w którym szaleje Leo Messi.
Charlotte FC w ćwierćfinale Leagues Cup
Starcie w 1/8 finału Leagues Cup lepiej zaczęło się dla drużyny Houston Dynamo. Już w 10. minucie Corey Baird otworzył wynik meczu, wykorzystując dobre podanie w pole karne od Nelsona Quinonesa. Taki wynik utrzymywał się przez bardzo długi czas, aż do samej końcówki.
W 80. minucie Patrick Agyemang skorzystał z niefrasobliwości obrony rywala, minął bramkarza Houston Dynamo i bez problemu umieścił piłkę w pustej bramce. Po zaledwie 60 sekundach kuriozalnego gola samobójczego strzelił obrońca gości, Micael, zapewniając tym samym Charlotte FC awans do kolejnej rundy.
Świderski i Jóźwiak kontra Messi
Do 72. minuty na boisko przebywali dwaj polscy piłkarze – Kamil Jóźwiak i Karol Świderski. Trzeci z Polaków grających na co dzień w Charlotte FC, Jan Sobociński spędził cały mecz na ławce rezerwowych.
W ćwierćfinale Leagues Cup ekipa Charlotte FC zmierzy się z Interem Miami, w którego barwach bryluje Leo Messi. Argentyńczyk rozegrał dla swojej drużyny już cztery mecze, strzelił w nich siedem goli i zanotował jedną asystę. Na plakacie zapowiadającym ten mecz, obok Messiego, znalazł się Karol Świderski.
See y’all in Miami 😎#ForTheCrown pic.twitter.com/S4ybBTSJVc
— Charlotte FC (@CharlotteFC) August 8, 2023
Puszcza Niepołomice z historyczną wygraną. Czekała na to sto lat [WIDEO]
[…] “Polskie” Charlotte w ćwierćfinale Leagues Cup. Teraz starcie z Messim! […]