Przychodząc do Lecha Poznań miał spokojnie wchodzić do drużyny i łapać doświadczenie na najwyższym szczeblu rozgrywek. W Poznaniu dostrzegli w nim potencjał niemniejszy niż we własnych wychowankach. Juliusz Letniowski będąc w klubie niemal osiem miesięcy wciąż jednak nie zadebiutował w oficjalnym spotkaniu.
Wszystko wskazuje na to, że debiut nie nastąpi w najbliższym czasie. Co tydzień analizując sytuację zdrowotną w Kolejorzu często pojawia się sformułowanie, że oprócz Juliusza Letniowskiego wszyscy są do dyspozycji trenera. Dariusz Żuraw zapytany o zdrowie 21-latka na konferencji prasowej poprzedzającej spotkanie z Rakowem Częstochowa odpowiedział:
– Julek dalej jest w treningu indywidualnym i to jest tyle, co mogę powiedzieć. Czekamy na zielone światło od lekarzy, żeby mógł wejść w trening z zespołem.
W momencie, w którym były zawodnik Bytovii Bytów będzie już w pełni sił bardzo ciężko będzie mu wygrać rywalizację w zespole. Na pozycji numer 10 niekwestionowanym wyborem trenera jest Darko Jevtić. Na swoje szanse czekają także João Amaral, Filip Marchwiński czy Jakub Moder.
Przychodząc do Lecha Poznań wielu kibicom przypomniała się historia Roberta Lewandowskiego, który również wyróżniał się na poziomie I ligi i o którego walkę z innymi klubami wygrał poznański Lech. Mimo wielu trudności wciąż wierzymy, że historia Juliusza Letniowskiego w Lechu Poznań także da kibicom tego klubu wiele radości.