Coraz to ciekawszych informacji dowiadujemy się w ostatnich dniach. Nowy-stary zawodnik warszawskiej Legii, Mateusz Szwoch od piątku trenuje z… Arką Gdynia!
24-letni pomocnik ze Starogardu Gdańskiego ostatnie dwa sezony spedził na wypożyczeniu właśnie w drużynie Arkowców. W tym czasie rozegrał w żółto-niebieskich barwach 57 spotkań i 19 razy wpisał się na listę strzelców. Szwoch był kluczową postacią w zespole trenera Grzegorza Nicińskiego, który w ubiegłych rozgrywkach sięgnął po Puchar Polski. Jeśli gdynianie osiągnął porozumienie z Wojskowymi, młody piłkarz może wrócić do Trójmiasta. Realny jest też jego występ w poniedziałkowym meczu przeciwko Koronie Kielce. – Super byłoby, aby tak się stało. To jest dodatkowa energia. To jest chłopak, którego nie trzeba długo wdrażać do zespołu, tylko przypomnieć mu pewne rzeczy – mówi Leszek Ojrzyński.
– Mateusz podjął treningi, gdy my byliśmy w Danii. Ja bym chciał go mieć już na najbliższy mecz. Gdy był w Arce stanowił o sile zespołu i dużo dawał. Myślę że szybko wróciłby do poprzedniej roli w drużynie. Czy tak się stanie? To nie zależy ode mnie. Ja nie siedzę w papierach i nie wiem czy kluby dojdą do porozumienia. Ale byłoby super gdybym przy ustalaniu składu na najbliższy mecz mógł Szwocha brać pod uwagę – dodaje szkoleniowiec ekipy z ul. Olimpijskiej.
źródło: trojmiasto.sport.pl