Hannover 96 przegrał na własnym stadionie z Herthą Berlin 1-3 (0-1) w meczu dwunastej kolejki niemieckiej Bundesligi. Całe spotkanie w drużynie gospodarzy rozegrał Artur Sobiech.
Spotkanie nie najlepiej rozpoczął Artur Sobiech, gdyż już w piątej minucie po faulu na Weizerze został ukarany żółtą kartką. W 13. minucie reprezentant Polski mógł zaliczyć asystę, jednak po bardzo dobrym podaniu do Kalusa, ten stracił piłkę. Kwadrans później Sobiech ładnie opanował futbolówkę na jedenastym metrze, ale zbyt długo czekał z oddanie strzału. Po chwili groźną kontrę zakończoną bramką przeprowadzili goście. Autorem trafienia był Salomon Kalou. Pięć minut przed przerwą nasz napastnik przyjął piłkę na klatkę w polu karnym rywali i próbował oddać strzał, niestety skutecznie interweniowali obrońcy Herthy.
Po przerwie gospodarze próbowali odrobić straty, ale w 60. minucie drugi raz na listę strzelców w tym meczu wpisał się Kalou i było 0-2. Dziesięć minut później kontaktową bramkę z rzutu karnego zdobył. Jak się później okazało nie był to ostatni gol tego dnia na HDI Arenie w Hanowerze. W końcówce wynik na 1-3, również z rzutu karnego ustalił Kalou. Sobiech nie może zaliczyć tego meczu do udanych, bo jego drużyna przegrała, a on nie był za bardzo widoczny.
Hannover – Hetha Berlin 1-3 (0-1)
Bramki: 71. Kiyotake – 33., 60., 87. Kalou