Udinese pokonało u siebie Hellas Verona 2:0 w spotkaniu 27. kolejki włoskiej Seria A. “Zebry” przerwały serię ośmiu spotkań z rzędu bez wygranej. Ostatnio trzy punkty zdobyły 6 stycznia, pokonując u siebie Atalantę 2:1.
Obie drużyny w trwającym sezonie grają gorzej, niż lepiej. Drużyna Pawła Wszołka i Dominika Furmana w ostatnich pięciu spotkaniach odniosła dwa pierwsze zwycięstwa w rozgrywkach. W międzyczasie rozegrali również bardzo dobre spotkanie przeciwko Interowi. Prowadzili już 3:1, jednak zawodnicy z Mediolanu zdołali wyrównać.
W meczu na Stadio Friuli w Udine nie brakowało ciekawych akcji i groźnych strzałów. W 31. minucie to gospodarze wyszli na prowadzenie. Antonio di Natale doskonale wrzucił na głowę Badu, a 26-letni pomocnik z Ghany umieścił piłkę w siatce. Na 2:0, w 56. minucie podwyższył Cyril Thereau. Najpierw jego kolega oddał strzał, który przeciął właśnie 32-latek. Bramkarz Verony, Pierluigi Gollini odbił futbolówkę, jednak zawodnik gospodarzy zdążył jeszcze zareagować i podwyższył na 2:0.
62 minuty w barwach gości rozegrał Paweł Wszołek. Dominik Furman wciąż czeka na szansę debiutu w najwyższej klasie rozgrywkowej we Włoszech.
Po tym zwycięstwie Udinese awansowało na 14. miejsce w tabeli (30 pkt). Hellas zdobyło dwanaście oczek mniej i jest ostatnie.
Udinese Calcio – Hellas Verona 2:0
Badu 31′, Thereau 56′