Reprezentacja Polski przegrała w środowy wieczór na PGE Arenie w Gdańsku z Holandią 1:2. Dla gości bramki zdobywali Vincent Janssen oraz Georginio Wijnaldum. Jedyną bramkę dla Polski zdobył Artur Jędrzejczyk.
Od początku meczu reprezentacja „Oranje” pokazała Polakom, że nie będzie w tym meczu żadnego odstawiania nóg, o czym na swojej skórze przekonał się Robert Lewandowski czy też Jakub Błaszczykowski. Rywalizacja z Holendrami mogła rozpocząć się kapitalnie dla Polaków. Już w 7. minucie po podaniu Lewandowskiego, Milik znalazł się sam na sam z bramkarzem reprezentacji Holandii, Cillessenem, jednak strzał Polaka wylądował tylko na poprzeczce. Po tej akcji, podopieczni Adama Nawałki oddali inicjatywę Holendrom, którzy raz po raz zagrażali bramce strzeżonej przez Wojciecha Szczęsnego, z kolei Polacy ograniczali się do szybkich wypadów skrzydłami, które jednak najczęściej kończyły się niedokładnym podaniem. W 33. minucie kapitalnym dośrodkowaniem z prawej strony popisał się Steven Berghuis, a kompletnie niepilnowany Vincent Janssen pewnym strzałem głową pokonał bezradnego Szczęsnego. Do końca pierwszej połowy obie reprezentacje starały się wyprowadzić skuteczny atak, jednak nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów i na przerwę Holendrzy schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.
Na drugą połowę Polacy wyszli z większym zaangażowaniem, wyraźnie zmotywowani, od początku atakując bramkę rywala. Wyraźny sygnał do ataku dawał Kamil Grosicki czy Artur Jędrzejczyk, którzy swoją prawą stroną przeprowadzali groźne ataki. W 56. minucie po akcji właśnie tej dwójki, Lewandowski był blisko zdobycia gola, jednak jego strzał zablokował Bruma. Polacy atakowali obiema stronami, a w 60. minucie po dośrodkowaniu Thiago Cionka reprezentacja Polski wywalczyła rzut rożny. Po bardzo dokładnym dośrodkowaniu Arkadiusza Milika, strzałem głową stan meczu wyrównał Jędrzejczyk. Wydawało się, że to Polacy kontrolują przebieg spotkania i są bliżej zdobycia kolejnego gola – nic bardziej mylnego. W 76. minucie akcję lewą stroną przeprowadzali Holendrzy, w zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Luciano Narsingh, zgrał piłkę do Georginio Wijnalduma, który obrócił się do bramki i pewnym strzałem pod poprzeczkę wyprowadził „Pomarańczowych” na prowadzenie. Biało-czerwoni do końca atakowali rywali, aby zdobyć wyrównującego gola, jednak do remisu nie udało się doprowadzić. Reprezentacja Holandii pokazała reprezentacji Polski nad czym trzeba jeszcze pracować przed rozpoczynającym się 10 czerwca turniejem. Polacy przegrali w meczu, który wielu ekspertów uznawało za sprawdzian generalny przed EURO 2016.
Polska – Holandia 1:2
Bramki: Jędrzejczyk (60′) – Janssen (33′), Wijnaldum (76′)
Składy:
Polska: Szczęsny – Piszczek (46′ Cionek), Glik, Pazdan, Jędrzejczyk, Błaszczykowski (46′ Kapustka), Mączyński (80′ Jodłowiec), Zieliński, Grosicki (77′ Peszko), Milik (87′ Stępiński), Lewandowski (66′ Linetty)
Holandia: Cillessen – Tete, Bruma, van Dijk, Willems (46′ van Anholt), van Ginkel (71′ Strootman), Bazoer, Wijnaldum, Berghuis (66′ Narsingh), Janssen (74′ Dost), Promes