Ekipa Cagliari, której częścią jest Mateusz Wieteska, jest na razie najsłabszym zespołem w całej Serie A. Za nami już siedem kolejek, a dotychczas zespół z Sardynii zainkasował tylko dwa punkty. Drużyna Polaka w poniedziałek dostała lanie od Fiorentiny, która wygrała na własnym boisku aż 3:0.
Mateusz Wieteska bardzo surowo oceniony przez Włochów
Mateusz Wieteska i spółka nie zwyciężyli od czasu awansu do Serie A i są w tym momencie główny kandydatem do spadku z włoskiej ekstraklasy. Tym razem Sardyńczycy musieli uznać wyższość Fiorentiny, która wygrała na Stadio Artemio Franchi różnicą trzech goli. Viola już po 21. minutach prowadziła 2:0. Trzecie trafienie dołożyła w doliczonym czasie gry. Dla drużyny reprezentant Polski była to czwarta porażka w piątym meczu ligi włoskiej.
Sam Wieteska nie był jedynym winowajcą, ale trzeba przyznać, że źle zachował się przy trzecim golu. Piłkarz znad Wisła dał się wyprzedzić M’Bali Nzoli. Dla dziennikarzy “La Gazetta dello Sport” taki błąd wystarczył, aby przyznać Polakowi “piątkę” w dziesięciostopniowej skali. To najniższa nota, jaką otrzymał w tym meczu którykolwiek piłkarz z Sardynii.
Włoscy dziennikarze zauważyli, że Wieteska nie tylko zawinił przy bramce na 3:0, ale także popełniał liczne błędy w ustawieniu przez całe spotkanie. Wypunktowano mu również, że nie pomógł swojej drużynie przy dwóch pierwszych golach dla Fiorentiny.
Dobre wieści z Włoch. Arkadiusz Milik wróci na prestiżowe spotkanie