Pogoń Szczecin pokonała 2:1 Ruch Chorzów, notując trzecie ligowe zwycięstwo z rzędu. Dublet dla Portowców ustrzelił Spas Delew, trafienie dla Ruchu zanotował Jarosław Niezgoda.
Na Stadionie Miejskim w Szczecinie miejscowa Pogoń podejmowała Ruch Chorzów, w meczu 14. kolejki Lotto Ekstraklasy. Portowcy w ostatnich tygodniach pną się w ligowej tabeli, zaliczając serię czterech spotkań bez porażki. W ostatniej kolejce pokonali Arkę Gdynia 3:0, dzięki czemu awansowali na siódmą lokatę. Z kolei Chorzowianie w minionym tygodniu przełamali passę czterech ligowych porażek z rzędu, wygrywając z Koroną aż 4:0.
W pierwszym kwadransie meczu kibice zgromadzeni na stadionie nie obejrzeli sytuacji bramkowych, a żadna z drużyn nie potrafiła na dłużej przejąć inicjatywy. Widowisko nabrało rumieńców w 19. minucie – Niezgoda wpadł w pole karne, nieudanie interweniował Fojut, trafiając piłką w napastnika Ruchu, który następnie wyszedł sam na sam z Kudłą. 21-letni zawodnik podciął piłkę nad bramkarzem i otworzył wynik meczu.
Na odpowiedź gospodarzy nie trzeba było długo czekać, bowiem już dwie minuty później na listę strzelców wpisał się Delew. Bułgar doskonale odnalazł się polu karnym i uderzeniem głową pokonał bramkarza Ruchu. Przez pozostały fragment pierwszej połowy oba zespoły starały się przedostać w pole karne rywali, jednak w poczynania zawodników wkradło się dużo niedokładności i do przerwy utrzymał się wynik 1:1.
W drugiej połowie obraz meczu nie uległ zmianie, obie drużyny szukały swoich szans na objęcie prowadzenia, przenosząc ciężar gry z jednego pola karnego do drugiego. W 61. min. Portowcy dopięli swego – Matras doskonałym podaniem obsłużył Delewa, który technicznym strzałem umieścił piłkę niemal w samym okienku bramki.
Po stracie gola Chorzowianie postawili wszystko na jedną kartę, angażując większą ilość zawodników w akcje ofensywne, jednak wszelkie próby kończyły się fiaskiem. Z kolei w 76. min. dobrą okazję do podwyższenia prowadzenia miał Drygas, ale Hrdlička nie dał się zaskoczyć. W 88. minucie goście mogli doprowadzić do wyrównania – piłka po dośrodkowaniu Mazka trafiła do Ćwielonga, który jednak nie znalazł drogi do bramki. Do końca meczu kibice zgromadzeni na szczecińskim stadionie nie obejrzeli już goli i Portowcy mogą się cieszyć z trzeciego ligowego zwycięstwa z rzędu.
Pogoń Szczecin 2:1 (1:1) Ruch Chorzów
Bramki: Delew 21′, 61′ – Niezgoda 19′
Pogoń: Kudła – Nunes, Rudol, Fojut, Rapa – Delew (89′ Lewandowski), Drygas, Matras, Gyurcso – Akahoshi, Frączczak (93′ Zwoliński)
Ruch: Hrdlička – Konczkowski, Grodzicki, Kowalczyk, Oleksy – Ćwielong, Surma (74′ Lipski), Urbańczyk, Moneta (66′ Mazek) – Niezgoda, Višņakovs (46′ Arak)
Żółte kartki: Fojut, Rudol – Moneta, Lipski

