Podczas meczu Lecha Poznań z Podbeskidziem Bielsko – Biała poważnej kontuzji doznał skrzydłowy gości. Nie ma jeszcze dokładnej diagnozy, ale trener Kubicki potwierdza, że sprawa jest dość poważna.
Chmiel wyszedł w podstawowym składzie drużyny z Bielska-Białej. Jednak już w 9 minucie spotkania musiał opuścić plac gry. Po faulu Dauglasa zawodnik tak niefortunnie upadł, że doznał urazu barku. Po zejściu z boiska od razu udał się do karetki, która zawiozła piłkarza do poznańskiego szpitala na badania.
– Nie ma jeszcze dokładnej diagnozy, ale problem jest poważny. Doskonale znam Damiana i gdyby tylko mógł, na pewno kontynuowałby grę. -powiedział Dariusz Kubicki, trener Podbeskidzia.
Szkoleniowiec Podbeskidzia zdążył porozmawiać już z zawodnikiem- To było konieczne, zawodnika spotkał nieszczęśliwy wypadek i trzeba było dodać mu otuchy. Wiadomo, że mamy do czynienia z dorosłymi ludźmi, jednak czasem takie wsparcie jest bardzo potrzebne – zaznaczył Kubicki.
źródło: sportowefakty.wp.pl