Pozycja Glika w reprezentacji zagrożona? Polak może przejść operację kolana

Aktualizacja: 12 lut 2023, 23:07
11 lut 2023, 18:20

Kamil Glik ostatni mecz w barwach Benevento rozegrał 15 stycznia w zremisowanym meczu z Cosenzą. Od tamtego momentu opuścił trzy spotkania i wygląda na to, że prędko nie wróci na boisko. Kluczowy piłkarz reprezentacji Polski może nawet opuścić marcowe spotkania w el. EURO 2024 z Czechami i Albanią. Czy to znak, że misja Glika w kadrze się kończy? Niekoniecznie.

Glika może czekać operacja

Pod koniec stycznia Fabio Cannavaro, który tydzień temu został zwolniony z Benevento, liczył, że na starcie lutego będzie mógł już skorzystać z usług Kamila Glika. 35-latek przed meczem z Frosinone uczestniczył w dwóch treningach ze swoimi kolegami i początkowo nie zgłaszał żadnych problemów, jednak dolegliwości kolana się nasiliły i powrócił do samodzielnej pracy na siłowni.

Jego nieobecność jest teraz dużym problemem dla nowego trenera. Przed Roberto Stellone trudna misja wyprowadzenia drużyny ze strefy spadkowej Serie B, ale brak Glika w kadrze meczowej może w tym mocno przeszkodzić. Tomasz Włodarczyk na łamach Meczyków poinformował przed weekendem, że piłkarz pojawił się w Polsce, aby przeprowadzić dodatkowe badania. Niestety wiele wskazuje na konieczność przeprowadzenia operacji, aby naprawić uszkodzoną łąkotkę.

Decyzja powinna nastąpić w najbliższych dniach. Znając podejście Glika do swojego organizmu, być może rozważa „dogranie” sezonu do końca, żeby pomóc Benevento i reprezentacji w marcowych spotkaniach. Mimo wszystko patrząc długofalowo, zabieg może przynieść więcej korzyści. Nawet jeśli Benevento spadnie do Serie C, Glik nie powinien mieć problemu ze znalezieniem innego klubu. Jego menadżer zdradził niedawno, że nie wyklucza powrotu do Serie A.

gliktwitter

Co z reprezentacją?

Pod koniec przyszłego miesiąca rozpoczniemy zmagania w eliminacjach do nadchodzącego EURO 2024. Najpierw 24 marca zmierzymy się w niezwykle ważnym meczu z Czechami, a trzy dni później najprawdopodobniej w Gdańsku zagramy z Albanią.

Jeśli Glik zdecyduje się na operację, jego udział w obu spotkaniach będzie stał pod znakiem zapytania. Przerwa po operacji może wynieść miesiąc, a 5 marca Fernando Santos będzie miał gotową listę powołań na pierwsze zgrupowanie. Ciężko teraz przewidywać czy znajdzie się na niej nazwisko 103-krotnego reprezentanta Polski.

Mecz Polska – Albania w Gdańsku? Sprawdź, jak wypadali tam Polacy

Ewentualna nieobecność Glika podczas marcowych spotkań będzie oznaczała poważny problem dla Santosa i być może rozpocznie proces przebudowy naszej formacji obronnej. Aktualnie coraz rzadziej występuje Matty Cash, Jan Bednarek wraca do gry, ale jego forma raczej nie zachwyca [Co za samobój Bednarka! [WIDEO] Kiwior wciąż bez debiutu w Arsenalu], natomiast Bartek Bereszyński i Jakub Kiwior nie grają w ogóle.

Mimo wszystko nie ulega wątpliwościom, że nowy selekcjoner ma dużo szacunku do Kamila Glika i jego wpływu na resztę drużyny. Santos zamierza skorzystać z jego opinii po rozpoczęciu pracy w Warszawie. Najpierw w planach jest spotkanie i rozmowa z Robertem Lewandowskim w Barcelonie i później z Glikiem. Portugalczyk chce poznać ich wizje na funkcjonowanie reprezentacji.

To wszystko pokazuje, że trener doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak istotny dla  szatni biało-czerwonych jest Kamil Glik. W związku z tym nawet ewentualna utrata miejsca w wyjściowym składzie nie powinna wpłynąć na jego powołania, co najmniej do EURO 2024.

Trener Klaudiusz Hirsch nagrodzony. Polak najlepszy w 2022 roku

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA