W najbliższy czwartek rozpoczną się pierwsze mecze 30. kolejki Premier League, w których zobaczymy dwóch Polaków. Możemy spodziewać się występu w pierwszym składzie Jana Bednarka i Mateusza Klicha. Southampton podejmie na własnym stadionie Newcastle, a na Ellan Road przyjedzie Aston Villa.
Czwartkowe mecze w Premier League
Dla wszystkich kibiców angielskich drużyn to z pewnością świetna wiadomość, ponieważ już w czwartek będziemy mogli przyglądać się zmaganiom na wyspach. Praktycznie o jednej porze zostaną rozegrane cztery spotkania, gdyż trzy mecze rozpoczną się o 20:30, a jeden o 20:45.
Na początek zmierzą się ekipy z dwóch krańców tabeli, czyli Norwich – Chelsea. Kanarki będą próbowały przeciwstawić się zawodnikom Tuchela na własnym stadionie. Southampton z Janem Bednarkiem w składzie zagra z rozpędzonym Newcastle, a Wolves podejmie Watford.
Jeden z meczów rozpocznie się 15 minut później niż pozostałe i będzie to potyczka Leeds z Aston Villa. Zobaczymy, czy Mateusz Klich i koledzy z zespołu przełamią fatalną passę i w końcu wygrają.
Święci chcą wymazać poprzedni mecz z pamięci
Piłkarze Ralpha Hasenhuttla doznali dotkliwej porażki w spotkaniu z Aston Villa i będą chcieli wypaść o niebo lepiej przed własną publicznością. Czeka ich potyczka z Newcastle, które jest w wyśmienitej formie w 2022 roku.
Comeback ? >pic.twitter.com/YG314bsWXr
— Southampton FC (@SouthamptonFC) >March 8, 2022
Sroki w siedmiu meczach Premier League wygrali pięciokrotnie i dwa razy zremisowali. W ostatnich pięciu meczach lepiej punktował tylko Liverpool, a zawodnicy z Newcastle jeszcze niedawno znajdowali się u dołu tabeli. Obecnie widmo spadku zostało już zażegnane i ich sytuacja wygląda znacznie lepiej.
Święci z Bednarkiem w składzie doskonale radzą sobie na własnym stadionie. Od dziesięciu meczu nie przegrali meczu na St. Mary’s Stadium i na pewno będą chcieli podtrzymać tę passę.
Kursy u bukmachera Fortuna wskazują nam na Southampton – wygrana 2.00, remis 3.70, a zwycięstwo Newcastle 3.60.
Uważam, że seria bez porażek gości musi się w końcu skończyć i to gospodarze zdołają przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Innym ciekawym typem może być zakład na liczbę bramek – gole 2,5+ po kursie 1.80.
Transmisja odbędzie się w czwartek o godzinie 20:30 na Canal+Now i Canal+Family.
Jesse Marsch czeka na pierwsze zwycięstwo w Premier League
Zawodnicy Leeds zdążyli zagrać dopiero jeden mecz pod wodzą nowego trenera, ale nie zdołali przerwać w nim serii porażek. Ostatnio przegrali z Leicester i był to piąty mecz z rzędu bez zdobycia choćby punktu. Ich sytuacja w tabeli Premier League wygląda coraz gorzej.
Co prawda poprzedni mecz wyglądał już znacznie lepiej w ich wykonaniu, ponieważ stworzyli sobie wiele sytuacji i stracili tylko jedną bramkę. Przed spotkaniem z Aston Villą muszą być gotowi na odpieranie ataków rywali, którzy w dwóch ostatnich meczach strzelili aż 6 bramek!
? „??? ?????? ??? ???????!”>#LUFC x >#LEEAVL >pic.twitter.com/huLNdU0u1s
— Leeds United (@LUFC) >March 9, 2022
The Villans pewnie pokonali Southampton na własnym stadionie i przyjadą do Leeds w dobrych nastrojach. Podopieczni Stevena Gerrarda mają kim postraszyć w ataku. Wystarczy wymienić tu takie nazwiska jak: Coutinho, Ings czy Watkins i można spodziewać się dużego zagrożenia w polu karnym przeciwnika.
STS zwycięstwo Pawi wycenia na 2.70, remis na 3.45, a wygraną Aston Villi na 2.55. Kursy są zbliżone do siebie i nie wyłonią nam faworyta. Uważam, że wysoce prawdopodobny jest remis w tym spotkaniu. Jeśli ktoś szuka bezpieczniejszego zakładu, to warto pochylić się nad remisem lub zwycięstwem gości – kurs 1.46.
Transmisja ze spotkania odbędzie się o godzinie 20:45 w Canal+ Sport 2.