Długo na bramkę musieli czekać fani zgromadzeni na Emirates Stadium, bowiem miejscowy Arsenal dopiero w 86. minucie zapewnił sobie zwycięstwo nad ekipą Leicester City.
,,Kanonierzy” byli stroną przeważającą i częściej oddawali strzały na bramkę gości, ale w pierwszej połowie swoje szanse mieli także goście, a konkretniej Jamie Vardy oraz Ryiad Mahrez. W doliczonym czasie pierwszej części gry wybitną okazję do objęcia prowadzenia miał Arsenal, lecz strzał Alexisa Sancheza wylądował na poprzeczce bramki strzeżonej przez Kaspra Schmeichela.
Decydujący moment nastąpił w 86. minucie meczu. Strzał Nacho Monreala nawet nie zmierzał w światło bramki, lecz piłka po drodze odbiła się od Roberta Hutha i ostatecznie zatrzepotała w siatce.
Arsenal po 32 rozegranych meczach ma na koncie 60 punktów i wciąż liczy się w walce o Top4. ,,Lisy” z dorobkiem 37 punktów znajdują się na 15 lokacie z przewagą sześciu oczek nad strefą spadkową. Bartosz Kapustka i Marcin Wasiliewski znaleźli się poza kadrą meczową.
Arsenal Londyn – Leicester City 1:0 (0:0)
1:0 Huth 86′-s.