Zarówno Bournemouth jak i Swansea wygrały swoje spotkania 37. kolejki Premier League. Szczególnie zadowolone mogą być Łabędzie bowiem komplet punktów bardzo ich przybliżył do utrzymania się w angielskiej ekstraklasie.
Bournemouth na własnym stadionie podejmowało ekipę Burnley. Początek spotkania był bardzo wyrównany, a pierwszą bramkę w meczu ujrzeliśmy w 25. minucie kiedy to Stanislas dał prowadzenie gospodarzom. Druga część gry zdecydowanie należała do ekipy Artura Boruca. Niestety nie potrafili oni tego udokumentować bramką i w 83. minucie Vokes doprowadził do remisu. Trafienie to podrażniło popularne “Wisienki”, które dwie minuty później zdobyły bramkę na wagę trzech punktów. Tym razem bramkarza rywali pokonał King.
Bournemouth 2:1 Burnley
Bardzo pewnie bo 2:0 z ostatnią drużyną tabeli Premier League wygrało Swansea, które wciąż się bije o utrzymanie. Gości na prowadzenie już w 9. minucie wyprowadził Fernando Llorente, a jeszcze przed przerwą wynik podwyższył Naughton. Łukasz Fabiański spisał się bardzo dobrze w bramce swojej ekipy. Polak kilak razy popisał się dobrymi interwencjami ratując “Łabędzie” przed utratą bramki.
Sunderland 0:2 Swansea