Hiszpańskie Elche z Przemysławem Tytoniem w składzie wygrało na wyjeździe 2:3 z Rayo Vallecano. Polak spisał się przyzwoicie.
W spotkaniu trzeciej kolejki Premiera Division Rayo podejmowało na własnym stadionie Elche. W ekipie gości na bramce znów można było zobaczyć Przemysława Tytonia. Polski goalkeeper puścił dwie bramki. Przy pierwszej z nich nie pokrył bliższego słupka, co skrzętnie wykorzystał strzelec bramki, Gael Kakuta. Druga zaś to rzut karny. Polak wyczuł intencje strzelającego, ale uderzenie było zbyt precyzyjne i piłka wpadła do bramki tuż przy słupku.
Jednak na szczęście to goście byli skuteczniejsi i zdobywając trzy bramki wygrali całe spotkanie 2:3.
Przemek Tytoń w przeciągu całego spotkania spisał się przyzwoicie. Polak obronił kilka strzałów z dystansu, a także bardzo dobrze zachował się w sytuacji sam na sam. Statystyki Tytonia nie są jednak dobre. Polak w trzech spotkaniach puścił aż 6 goli, czyli tyle samo co Iker Casillas. Żaden inny goalkeeper nie puścił tylu bramek.
Rayo Vallecano – Elche CF 2:3 (1:1)
0:1 – Edu Albacar 37′
1:1 – Kakuta 44′
1:2 – Jonathas 55′
1:3 – Mosquera 69′
2:3 – Bueno (k.) 90+2′
Autor: Bartosz Węgielnik