Prezes Arki Gdynia Michał Kołakowski opublikował oficjalne oświadczenie, w którym odpowiedział na ostatnie zarzuty kibiców oraz doniesienia medialne. W pośredni sposób odniósł się do pretensji fanów, którzy chcieli jego ustąpienia ze stanowiska.
Kibice Arki Gdynia niezadowoleni
W ubiegłym tygodniu w mediach społecznościowych pojawił się komunikat kibiców Arki Gdynia. Ogłosili bojkot najbliższych meczów domowych swojej drużyny, czego powodem miała być nieudana poprzednia kampania Fortuna 1. Ligi i brak awansu do PKO BP Ekstraklasy.
Dodatkowym bodźcem miała być decyzja władz Arki, na mocy której Michał Kołakowski został wybrany na kolejną kadencję w roli prezesa. Sympatyków ekipy z Gdyni się to nie podoba, a co więcej, chcieliby odejścia rodziny Kołakowskich i ustąpienia z obecnie zajmowanych stanowisk.
Kołakowski odpowiedział oświadczeniem
Prezes Arki Michał Kołakowski odpowiedział na te apele. – W pierwszej kolejności chciałbym podziękować wszystkim, którzy stale wspierają Klub poprzez zakupy w Oficjalnym Sklepie i kupno karnetów. Dziękuję również Sponsorom, którzy decydują się na przedłużanie współpracy z Arką. Dziękuję wszystkim osobom związanym z Klubem, które mimo wywieranej presji są nieprzerwanie z Arką – czytamy w oświadczeniu.
📑 Komunikat Klubu: Podziękowanie Prezesa dla Kibiców wspierających Klub oraz komentarz do doniesień medialnych.
🔗 https://t.co/5Xxx23ocdq pic.twitter.com/d9TJQ04kSM
— Arka Gdynia (@ArkaGdyniaSA) July 5, 2023
W dalszej części prezes odniósł się do kwestii organizacyjno-formalnych. – Próby zdestabilizowania Klubu podejmowane przez mniejszościowego akcjonariusza to nielojalność wobec klubowych barw. Czemu i komu służą ponawiane materiały medialne zawierające kłamliwe zarzuty, amatorskie analizy i plany ograniczone do budowy boisk? Komu szkodzi presja wywierana na władze Gdyni skutkująca wstrzymaniem przyznanych klubowi pieniędzy pozwalających przede wszystkim na finansowaniu szkolenia młodzieży i opłat za wynajem obiektów od Miasta Gdyni? – dodał.
Kołakowski zaznaczył też, że zostaną przezwyciężone wszelkie trudności. – Wszystko to służy obniżeniu wartości i powiązane jest z zamiarem przejęcia Klubu za półdarmo. To przykre doświadczenie, ale trudności hartują. Wierzę, że prawo własności wciąż obowiązuje w Gdyni i będzie respektowane przez zaangażowane strony. Razem pokonaliśmy niejeden zakręt, przejdziemy i ten – podsumował.
Robert Lewandowski poza podium. Kontrowersyjny ranking najlepszych snajperów
Klub chce przejąć koleś który kilka lat temu mógł kupić Arkę ale wolał kupić sobie restaurację w Gdyni 🙂 Tak Gruchała ‘kocha’ Arkę 🙂
Nawet restauracji nie ogarnął i padła 🙂
Teraz kolej na upadek Arki w CV Gruchały?
Kpina a najdziwniejsze że koleś wkręcił w to część kibiców
Ten koleś Gruchała to wiele lat grał dla Arki. Planuje duże inwestycje związane z rozwijaniem klubu. A Restauracji nie zamknął tylko zmienił menu 😉 Polecam wpaść na pyszne sushi. Pozdrawiam