Aleksnadar Prijović nie znalazł się w kadrze Legii Warszawa na mecze z Chojniczanką Chojnice i Lechią Gdańsk. Trener Stanisław Czerczesow nie jest zwolennikiem talentu Szwajcara.
Prijović nie pojechał z Legią na spotkanie do Chojnic, nie pojawi się też w meczu z Lechią Gdańsk. Do końca tygodnia ma trenować z drużyną rezerw. Trener Czerczesow być może zrobi w zimowym okienku transferowym „czystki” w drużynie wicemistrza Polski, a napastnik stołczenego klubu może być jedną z jej ofiar.
Istnieje również prawdopodobieństwo, że wpływ na decyzję szkoleniowca Legii miał incydent po meczu z Lechem. Doszło wtedy do kłótni pomiędzy Igorem Lewczukiem a Prijoviciem właśnie. Rozdzielać ich musiał Aleksandar Vuković. Warto też nadmienić sytuację z poniedziałku kiedy to Prijović nie stawił się na treningu Legii. To również mógł być powód, dla którego nie został włączony do kadry w wymienionych meczach. Być może decyzja trenera jest spowodowana połączeniem tych czynników.