Dzisiejszego popołudnia Cracovia podejmie na własnym stadionie Lechię Gdańsk. Obie drużyną idą łeb w łeb w tabeli Ekstraklasy zajmując odpowiednio 5. i 6. miejsce.
Trenerzy obu zespołów mają świadomość klasy rywala.
To stabilny zespół, mają bardzo dobrych skrzydłowych, musimy być bardzo agresywni, bo to co było wczoraj, to dzisiaj się już w piłce nie liczy
– komentuje trener Cracovii, Michał Probierz.
Cracovia jest w dobrej dyspozycji, na fali. Wszystko jej się układa, ale my chcemy poburzyć im trochę te statystyki. Wiemy, że czeka nas ciężki bój w Krakowie
– ripostuje szkoleniowiec Lechii, Piotr Stokowiec.
Stokowiec nie ukrywa, że trochę martwi go stosunkowo odległa pozycja w tabeli.
Trzeba być cierpliwym oraz przygotowanym na różne sytuacje. Nie można reagować nerwowo, a należy trzymać się swojego planu i mieć rękę na pulsie. To co najważniejsze wydarzy się w kwietniu i maju. Wtedy trzeba być w formie, a do tego czasu wypracować sobie dobrą pozycję wyjściową do decydujących meczów. Gdy będziemy w czubie tabeli, zimą też łatwiej o transfery, gdyż do dobrej drużyny zawodnicy chętniej przychodzą
– tłumaczy trener Lechii.