Na poniedziałkowej konferencji prasowej, która poprzedziła listopadowe zgrupowanie reprezentacji Polski, pojawili się Robert Lewandowski i selekcjoner Michał Probierz. Opiekun naszej kadry narodowej był pytany przede wszystkim o swoje wybory personalne. Szkoleniowiec zdradził m.in. dlaczego tym razem nie postawił na Arkadiusza Milika.
Szczęsny numerem jeden, Milik ma otwartą drogę do kadry
Dwa spotkania w eliminacjach do EURO 2024 zdążyli rozegrać polscy piłkarze pod wodzą Probierza. Najpierw nasi reprezentanci wygrali 2:0 z Wyspami Owczymi, ale później zremisowali 1:1 z Mołdawią. W obu spotkaniach między słupkami stanął Wojciech Szczęsny. Michał Probierz podkreślił, że również i w nadchodzącym meczu z Czechami bramkarz Juventusu rozpocznie mecz w pierwszej jedenastce.
Selekcjoner odniósł się również do Arkadiusza Milika i braku jego obecności na listopadowym zgrupowaniu. Opiekun naszej drużyny narodowej podkreślił, że chciał postawić na tych zawodników, którzy regularnie strzelają bramki w swoich klubach. Dodał jednak, że nie zamyka napastnikowi Juventusu drogi do reprezentacji.
– Obserwujemy zawodników, mamy piłkarzy, których oglądamy. Podjęliśmy taką decyzję, że postawimy na tych zawodników ofensywnych, których mamy. Arkowi Milikowi nikt nie zamyka drogi do kadry, rozmawiałem z nim. Na dzisiaj go nie ma, są zawodnicy, na których postawiliśmy, którzy grają i zdobywali bramki w ostatnich spotkaniach – powiedział selekocjoner reprezentajci Polski.
Arkadiusz Milik gdy zobaczył powołania pic.twitter.com/RBAh96Qu5Z
— Olek Sieradzki (@oleksieradz) November 9, 2023
Ławniczka i Trojak byli obserwowani przez sztab szkoleniowy
Jednocześnie Probierz przyznał, jakich jeszcze zawodników obserwował, ale ostatecznie nie powołał na listopadowe mecze. Byli to dwaj piłkarze z Ekstraklasy – Aleks Ławniczak i Miłosz Trojak. Ostatecznie zabrakło dla nich jednak miejsca w kadrze narodowej.
– Zastanawialiśmy się nad dwoma zawodnikami z ligi polskiej, tak jak nad Ławniczakiem, który później zagrał gorzej i sam się wypisał z tej reprezentacji, ale też nad Trojakiem, którego oglądamy w Koronie Kielce – przyznał Probierz.
Selekcjoner Michał Probierz zdradził, że rozważał powołanie do reprezentacji Polski 🇵🇱 środkowego obrońcy Korony Kielce Miłosza Trojaka.
Tak Miłosz Trojak wypada wg danych @StatsBomb w porównaniu z innymi stoperami w tym sezonie Ekstraklasy. pic.twitter.com/csZ4zh0eRL
— Szymon Janczyk (@sz_janczyk) November 13, 2023
Lewandowski wierzy w reprezentację. “Szkolenie ciągle idzie do przodu”