Już we wtorek piłkarze Legii Warszawa znów pojawią się na boisku. Piłkarze wicemistrza Polski zmierzą się w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski z Miedzią Legnica.
Zawodników ze Stolicy czeka jednak trudne zadanie. Wszystko przez kontuzje jakie dotknął zespół prowadzony przez Aleksandra Vukovicia.
– Przytrafiły się nam kontuzje, które rzutują na ostatnie kilka tygodni. Zespół bardzo dobrze je przepracował, ale niestety – kilku graczy ma problemy ze zdrowiem. Radek Majecki i Radek Cierzniak nie mogą zagrać, dlatego w bramce wystąpi Wojtek Muzyk – mówił na konferencji trener Vuković.
Oprócz tego, z urazami zmagają się zawodnicy z pola. – Po kontuzjach dochodzą Rocha i Sanogo. Natomiast nowe kontuzje mają Rosołek i Novikovas oni wypadli na minimum trzy tygodnie – miesiąc. To najświeższe kontuzje. Nie jestem z tego zadowolony – dodaje szkoleniowiec.
Serb ma świadomość, że swoja karty mają też rywale. – Miedź wyróżnia się dobrą organizacją i stabilnością. W klubie nie podejmuje się pochopnych decyzji, co widać po stałych postępach, jakie robi ta drużyna. Rywale mają apetyt na powrót do ekstraklasy i pewnie niedługo ich to czeka – tłumaczy.
Mecz Legii z Miedzią we wtorek o 20:10.
Źródło: Legia.Net, WP Sportowe Fakty, Przegląd Sportowy, Kanał Sportowy