W niedzielę Justyna Kowalczyk spełni swoje marzenie! Polka pobiegnie w najbardziej znanym narciarskim maratonie – Biegu Wazów. Nasza biegaczka chce przede wszystkim powalczyć z samą sobą i zobaczyć jak jej organizm zareaguje na niecodzienny wysiłek.
Justyna Kowalczyk będzie biegła aż 90 km. Jest to duże wyzwanie, bowiem w PŚ rywalizuje się najwyżej na 30 km. Biegnąc na królewskim dystansie zawodniczki spędzają na trasie około półtorej godziny. Justyna w niedzielę będzie biegła trzy razy dłużej. Jednak nasza mistrzyni, jak na profesjonalistkę przystało jest przygotowana w każdym calu.
Trasy na których Polka rywalizuje w Pucharach Świata są zupełnie inne, niż ta na której przyjdzie jej rywalizować w niedzielę. – Na drugim kilometrze znajduje się podbieg o długości około 1000 metrów. 30 kilometrów dalej też jest wzniesienie, ale to wszystko. Reszta jest płaska i można powiedzieć, że zdecydowaną większość trasy pokonuje się bezkrokiem – tłumaczy Andrzej Gruziński.
W Biegu Wazów co roku startuje kilkanaście tysięcy biegaczy. Chętnych do biegania jest oczywiście znacznie więcej. Jak mówi Justyna Kowalczyk lista uczestników zapełnia się w dziesięć minut. Bowiem jest to wielkie narciarskie święto i wszyscy marzą by tu wystartować.
Justyna Kowalczyk jest wymieniana w gronie pretendentek do zwycięstwa. Polka będzie rywalizowała między innymi z Masako Ishidą oraz Serainą Boner.
Transmisję z Biegu Wazów możecie obejrzeć w niedzielę od godziny 7.50 w TVP Sport.