W ostatnim sparingu przed inauguracją rozgrywek sezonu 2016/17 Legia Warszawa przegrała z beniaminkiem bułgarskiej ekstraklasy, CSKA Sofia 0:1. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił w 13. minucie Arsenio.
Początek spotkania był bardzo wyrównany, żadna drużyna nie chciała za wszelką cenę dyktować warunków, lecz czekała na następne kroki rywala. Pierwszą okazję stworzył Niezgoda, jednak akcja zakończyła się fiaskiem. Gdy Legia zaczęła atakować coraz śmielej to ich przeciwnicy strzelili pierwszą, jak się okazało, jedyną bramkę tego spotkania. Po wykonaniu rzutu rożnego przez warszawską drużynę, piłkę przejęli obrońcy CSKA i wyprowadzili bardzo szybką kontrę, którą strzałem głową wykończył Nunes.
Po stracie gola Legia ruszyła do ataków, jednak nic nie dały próby Guilherme i Niezgody. W końcówce pierwszej połowy okazję mieli również piłkarze CSKA, jednak wynik się nie zmienił. Początek drugiej części spotkania to bardzo otwarta gra z dwóch stron. W 55. minucie z rzutu wolnego próbował Galchev, chwilę później piłkę w bramce umieścił Aleksandrow, lecz w momencie strzału znajdował się na pozycji spalonej. W końcówce spotkania ujrzeliśmy również fantastyczną interwencję Arkadiusza Malarza po strzale Ayassa.
Dzisiejsza rywalizacja z Bułgarami była zakończeniem dwutygodniowego austriackiego zgrupowania. Pierwszy mecz nowego sezonu już w najbliższy czwartek, wtedy Legionistów czeka starcie z Lechem Poznań w Superpucharze Polski.
LEGIA WARSZAWA – CSKA SOFIA 0:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Arsenio (13.)
LEGIA WARSZAWA: Malarz – Broź (72 Bereszyński), Lewczuk, Rzeźniczak, Hlousek (46 Brzyski) – Kucharczyk, Moulin (72 Kopczyński), Vranjes (46 Makowski), Aleksandrow (80 Masłowski), Guilherme (65 Kulenović) – Niezgoda (46 Sulley; 72 Kosecki)
CSKA Sofia: Kitanow (46 Konow) – Diułgerow (60 Atanasow), Czorbadżijski, Gyłybow (46 Stanojew), Marin (60 Witanow) – Viana (60 Culma), Jordanow (46 Malinow), Arsenio (60 Kolew), Gałczew (60 Ajas), Małamow (60 Georgijew) – Jordanow (46 Despodow)
