W ramach 26. kolejki rozgrywek piłkarskiej pierwszej ligi, Zagłębie Sosnowiec uporało się z Sandecją Nowy Sącz, wygrywając 2:0 (1:0). Było to pierwsze zwycięstwo gospodarzy w tym roku.
Przed tym starciem Zagłębie nie było murowanym faworytem, z racji postawy zespołu na początku rundy wiosennej, który od 11 marca nie zapunktował w lidze. W odmiennych nastrojach wyjeżdżali do Sosnowca zawodnicy Radosława Mroczkowskiego, którzy w tym roku nie przegrali jeszcze spotkania, zajmując dzięki temu ósme miejsce w tabeli rozgrywek.
Drużyna z Sosnowca przeważała od początku spotkania, więc bramka, która padła w 32. minucie, wisiała w powietrzu od kilku minut. Po dośrodkowaniu Michała Bajdura, drogę do bramki gości znalazł Adrian Paluchowski.
Piłkarze z Nowego Sącza mieli swoje okazje w tym meczu, szczególnie w drugiej połowie, jednak optyczna przewaga na boisku, należała do gospodarzy. Formalności dopełniło drugie trafienie dla Zagłębia, autorstwa Michała Fidziukiewicza. Po zdobyciu trzech punktów, klub awansował na 4. miejsce w lidze z dorobkiem 40 punktów.
Zagłębie Sosnowiec – Sandecja Nowy Sącz 2:0 (1:0).
Paluchowski 32′, Fidziukiewicz 64′
