Przemysław Frankowski przed wielkim wyzwaniem. Lens gra z Arsenalem

3 paź 2023, 16:39

Mający już za sobą debiut w Lidze Mistrzów Przemysław Frankowski stoi pod kolejnym dużym wyzwaniem w swojej karierze. W drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów jego RC Lens zagra u siebie z Arsenalem i jeśli tylko Polak dostanie szansę na grę od pierwszej minuty, będą go czekać trudne pojedynki.

Frankowski po debiucie w LM

Po bardzo długiej, 21-letniej przerwie RC Lens wróciło do Ligi Mistrzów. W pierwszej kolejce fazy grupowej francuski klub zremisował na wyjeździe 1:1 z Sevillą, a udział miał w tym Przemysław Frankowski, który spędził na murawie pełne 90 minut i zaliczył udany występ.

Dobra gra Frankowskiego w starciu z Sevillą była dużym pozytywem również biorąc pod uwagę fakt, że dla reprezentanta Polski był to debiut w Lidze Mistrzów. Nie miał łatwego zadania, bowiem grał w tym spotkaniu na Erika Lamelę. 28-latek radził sobie w pojedynkach z Argentyńczykiem świetnie.

Frankowski kontra Saka i Trossard

We wtorkowy wieczór Frankowski może stanąć przed jeszcze trudniejszym zadaniem, ponieważ RC Lens zmierzy się z faworytem grupy B, czyli Arsenalem. W świetnej formie są m.in. Bukayo Saka i Leandro Trossard, dlatego zatrzymywanie ich ataków będzie wymagało od reprezentanta Polski wzniesienia się na wyżyny umiejętności.

Aby jednak Polak miał szansę na wykazanie się, musi dostać szansę od trenera Francka Haise. W ligowym starciu z Toulouse Frankowski nie zagrał zbyt dobrze i został zmieniony w 63. minucie, a w kolejnym meczu ze Strasbourgiem wszedł na boisko zaledwie na ostatnie 15 minut. Pozostaje wierzyć, że 28-latek na treningach pokazał, że zasługuje na powrót do pierwszego składu.

Tak jak w przypadku Frankowskiego, wątpliwości co do gry od pierwszej minuty dotyczą także Jakuba Kiwiora. Środkowy obrońca Arsenalu zagrał w tym sezonie tylko przez 181 minut, a w pierwszym grupowym meczu z PSV Mikel Arteta postawił na Gabriela i Williama Salibę. We wtorkowy wieczór prawdopodobnie będzie tak samo.

Czas Kamila Grabary. Może podtrzymać niesamowitą serię Kopenhagi

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA