Przyszły beniaminek szuka wzmocnień w ataku. Wysokie miejsce na liście życzeń gdynian zajmuje napastnik Cracovii Kraków.
Temat gry Dariusza Zjawińskiego w Arce Gdynia ożywa na nowo przed każdym okienkiem transferowym. Pełnomocnik zarządu Arki ds. sportowych Michał Globisz przyznał, że klub z Gdyni interesował się Zjawińskim już wcześniej, lecz poprzednie negocjacje utrudniał fakt, że Arka była pierwszoligowcem.
Zjawiński dał o sobie znać gdynianom, kiedy grali w Dolcanie Ząbki strzelił dwa gole w meczu rozgrywanym na stadionie Arki. Wtedy napastnik był na gazie, zdobył 21 bramek w całym sezonie. W Krakowie zgubił formę i w 48 meczach w barwach pasów tylko 4 razy zapisał się na listę strzelców.
Kontrakt Zjawińskiego z Cracovią kończy się 30 czerwca. Chętnych na jego pozyskanie jest jednak więcej. W kolejce po napastnika stoi również Wisła Płock, która również w tym sezonie wywalczyła prawo grania w Ekstraklasie.