Olympique Marsylia przegrała 3:4 z AS Monaco w hitowym starciu 1/8 finału Pucharu Francji. Losy awansu rozstrzygnęły się dopiero w dogrywce, a w spotkaniu zabrakło kontuzjowanego Kamila Glika.
Pierwsza bramka w hitowym spotkaniu 1/8 finału Pucharu Francji padła w 19. minucie – Moutinho posłał piłkę z rzutu wolnego, która niefortunnie trafiła w kolano Yohanna Pele, odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Gospodarze doprowadzili do wyrównania na dwie minuty przed przerwą, na listę strzelców wpisał się Payet, który wykorzystał podanie z lewej flanki.
Monaco objęło ponownie objęło prowadzenie w 66. minucie za sprawą sprytnego uderzenia Kyliana Mbappe. Na sześć minut przed końcowym gwizdkiem Marsylii udało się odrobić straty, po indywidualnej akcji Sakaiego piłka trafiła do Cabelli, a ten z bliska wpakował ją do siatki.
O losach meczu musiała rozstrzygnąć dogrywka, w której również nie brakowało okazji i samych bramek. Najpierw w 104. minucie Mendy wykorzystał sytuację wypracowaną przez Mbappe i wyprowadził zespół na prowadzenie. Sześć minut po zmianie stron po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Cabella, pewnie pokonując bramkarza w sytuacji sam na sam. Ostatecznie bohaterem Monaco został Thomas Lemar, który w 113. min. zdobył gola dającego awans do ćwierćfinału.
W hicie nie wystąpił podstawowy obrońca AS Monaco, Kamil Glik, który na treningu doznał kontuzji kostki.
Olympique Marsylia 3:4 (2:2) AS Monaco
Bramki: Pele 19′ (sam.), Mbappe 66′, Mendy 104′, Lemar 113′ – Payet 43′, Cabella 84′, 111′

