Genoa we wczorajszym spotkaniu pucharu Włoch pokonała 3:2 drugoligowy zespól Ascoli. Filip Jagiełło rozpoczął spotkanie od pierwszej minuty, zaliczając asystę.
Nowy trener Genoa Thiago Motta pierwszy raz dał szansę naszemu rodakowi pokazania się od początku spotkania.
Już w 14. minucie spotkania szkoleniowiec mógł być zadowolony z dania szansy Polakowi. Jagiełło otrzymał podanie na wysokości pola karnego, wstrzeloną płasko piłkę od niego otrzymał Andrea Pinamonti i wyprowadził drużynę z Serie A na prowadzenie.
Polski pomocnik przebywał na murawie do 84 minuty, zostając zmienionym przez doświadczonego Gorana Pandeva.