Były selekcjoner reprezentacji Hiszpanii, pozostający obecnie bez zatrudnienia Luis Enrique mógł poprowadzić reprezentację Polski. Hiszpańskie media przekazały, że PZPN kontaktował się jakiś czas temu z cenionym trenerem.
Po zakończeniu mistrzostw świata w Katarze, w których Hiszpania odpadła już w 1/8 finału po serii rzutów karnych z Marokiem, z posadą pożegnał się Luis Enrique. Jego miejsce od 1 stycznia zajął Luis de la Fuente, który wcześniej pracował z hiszpańskimi młodzieżówkami.
Enrique myśli o Premier League
Od początku roku więc Enrique pozostaje bez zatrudnienia. Wcześniej mówiło się, że po sezonie może zastąpić Diego Simeone w Atletico Madryt, ale sam zdradził, że nie wyklucza rozpoczęcia pracy w Premier League.
– Śledzę angielską piłkę, nawet bardziej niż hiszpańską. Jestem pod jej wyraźnym wpływem, ponieważ chciałbym tam pracować. Nie chciałbym jednak przenieść się do pierwszego zespołu z brzegu. Szukam ekipy z jasnymi ambicjami – powiedział w wywiadzie dla Cadena SER.
PZPN chciał Luisa Enrique
Jak się okazuje, Enrique w ostatnich miesiącach otrzymywał już oferty, a jak informuje dziennik „El Larguero”, kontaktował się z nim nawet PZPN. Hiszpan nie przyjął jednak oferty prowadzenia reprezentacji Polski, a zamiast niego biało-czerwonych objął Fernando Santos.
🇵🇱 Polonia es una de las selecciones que ha hecho una oferta en firme a Luis Enrique para ser su seleccionador
🎙️ Informa @aromeroser pic.twitter.com/50bR5wp2hm
— El Larguero (@ellarguero) March 29, 2023
Przez jakiś czas mówiło się także, że Enrique jest przymierzany do zastąpienia Tite w reprezentacji Brazylii. Sam jednak zaprzeczył, że w ogóle pojawiła się taka możliwość. – Dzisiaj plotka staje się newsem. Nikt z Brazylii się ze mną nie kontaktował – zakończył.
Polska spadnie w nowym rankingu FIFA. Będzie też zmiana lidera