Polski Związek Piłki Nożnej stanął w obronie Szymona Marciniaka w sprawie kontrowersji dotyczących jego obecności na spotkaniu organizowanym przez Sławomira Mentzena. Opublikowano oświadczenie, w którym dokładnie wyjaśniono niewinność polskiego arbitra.
Marciniak może stracić finał LM
W dalszym ciągu nie pojawiły się oficjalne informacje na temat tego, czy Szymon Marciniak poprowadzi finał Ligi Mistrzów pomiędzy Interem Mediolan i Manchesterem City. Jak dotąd nie zostały podjęte żadne decyzje, ale sporo głosów mówi, że Polak może stracić tę szansę.
Wszystko za sprawą uczestnictwa polskiego arbitra w spotkaniu organizowanym przez Sławomira Mentzena. Organizacja „Nigdy Więcej” złożyła donos w tej sprawie do UEFA, żądając pociągnięcia go do odpowiedzialności za to, że był gościem podczas wydarzenia, za którym stał kontrowersyjny polityk.
[KOMUNIKAT]
Polski Związek Piłki Nożnej niezwłocznie podjął działania mające wyjaśnić okoliczności udziału Szymona Marciniaka w konferencji, na której obecny był również polityk Sławomir Mentzen.Szczegóły znajdziesz u nas na stronie.
— PZPN (@pzpn_pl) June 2, 2023
Oświadczenie PZPN ws. Marciniaka
Szymon Marciniak złożył PZPN obszerne wyjaśnienia omawianej sytuacji. Wynika z nich, że nie zna Sławomira Mentzena ani nigdy z nim nie rozmawiał. Po rozmowie z arbitrem oraz zapoznaniu się z zebranym materiałem dowodowym, PZPN odrzuca jakiekolwiek oskarżenia skierowane w kierunku Szymona Marciniaka.
Według naszych informacji, Marciniak wziął udział w spotkaniu biznesowym „Everest” w roli zaproszonego prelegenta. Podczas konferencji wygłosił 40-minutową prezentację dotyczącą motywacji. Spotkanie odbyło się 29 maja w Katowicach. W całej konferencji wzięło udział 12 prelegentów. Bezpośrednio po swoim występie Szymon Marciniak pojechał do Warszawy, gdzie wziął udział w kończącej sezon piłkarski Gali PKO BP Ekstraklasy.
Z zebranych przez nas materiałów wynika, że polityczne wiece organizowane przez Sławomira Mentzena miały miejsca w innych terminach i innych miastach. Łączenie obecności Szymona Marciniaka na spotkaniu biznesowym z politycznymi wiecami organizowanymi przez Sławomira Mentzena, z którymi nasz sędzia nie ma nic wspólnego i od których całkowicie się odcina, jest niezrozumiałe.
W przypadku tego typu oskarżeń, jak te kierowane w kierunku Szymona Marciniaka, zawsze wymagany jest obiektywizm oraz przedstawienie racji każdej ze stron. W tym przypadku tego zabrakło i Marciniak został bezpodstawnie oskarżony, nie dano mu możliwości wyjaśnień oraz obrony. Polski Związek Piłki Nożnej i nasi sędziowie są apolityczni. Liczymy, że UEFA w podjęciu swojej decyzji weźmie pod uwagę oczywiste fakty, które przytoczyliśmy powyżej.
Nieoficjalnie: Marciniak nie poprowadzi finału LM. Ministerstwo Sportu reaguje w UEFA