Trudna sytuacja finansowa Legii Warszawa może zmusić władze klubu do sprzedaży najcenniejszych zawodników. Jednym z takich graczy jest bez dwóch zdań 19-letni Radosław Majecki, który od kilku tygodni jest pewniakiem między słupkami mistrzów Polski.
Jak podaje “Przegląd Sportowy”, utalentowany golkiper jest bacznie obserwowany przez wysłanników Arsenalu, który może zakontraktować młodzieżowego reprezentanta Polski jeszcze w zimowym okienku transferowym. Istnieje także szansa, że Majecki niebawem zwiąże się z londyńskim klubem i od razu powróci na Łazienkowską w ramach wypożyczenia do końca sezonu, co pozwoli mu na zdobycie kolejnego doświadczenia w seniorskiej piłce, a to nie jest jeszcze zbyt duże.
Cały poprzedni sezon 19-latek spędził na zapleczu Lotto Ekstraklasy, gdzie w barwach Stali Mielec zanotował 32 ligowe występy i jeden w Pucharze Polski. Latem wrócił do stolicy i czekał cierpliwie na swoją szansę w pierwszej drużynie Legii Warszawa. Kampanię 2018/2019 rozpoczął w trzecioligowych rezerwach, dla których wystąpił 7-krotnie. Z czasem jednak jego pozycja się umacniała i 30 października udało mu się zadebiutować w “Wojskowych” przeciwko Piastowi Gliwice w Pucharze Polski. Młody bramkarz okazał się wówczas jednym z bohaterów ekipy Ricardo Sá Pinto. Legia awansowała dopiero po rzutach karnych, a pierwszą z “jedenastek” obronił właśnie młody golkiper. Od tamtego meczu Majecki nie oddał już miejsca w składzie i może pochwalić się zaledwie trzema wpuszczonymi golami w ośmiu meczach. Sześciokrotnie udało mu się zachować czyste konto.
W Arsenalu, który plasuje się obecnie na piątym miejscu w tabeli Premier League, Majecki nie miałby obecnie szans na grę. Numerem jeden między słupkami “Kanonierów” jest kupiony latem za 25 milionów euro Bernd Leno, a jego zmiennikiem doświadczony Petr Čech. 36-letniemu Czechowi latem wygasa jednak kontrakt z londyńczykami i nic nie wskazuje na to, by miał on zostać przedłużony. Młody Polak miałby zatem szansę już za pół roku zostać drugim golkiperem ekipy z Emirates Stadium i podążyć drogą Łukasza Fabiańskiego oraz Wojciecha Szczęsnego, którzy również w przeszłości zamieniali Legię na Arsenal.
Londyńczykom może zależeć na zakontraktowaniu Majeckiego już w tym oknie transferowym, ponieważ latem 19-letni bramkarz ma szansę wystąpić na Mistrzostwach Świata U-20, po których jego wartość może znacznie wzrosnąć. Media nie podają jeszcze ile “Kanonierzy” są w stanie zapłacić Legii za ich podstawowego piłkarza.