Po przenosinach Rafała Kurzawy z Górnika Zabrze do francuskiego Amiens wydawało się, że na tym transferze reprezentant Polski może jedynie zyskać.
Niestety 25-letni obrońca nie potrafi przebić się do pierwszego zespołu i w obecnym sezonie wystąpił w siedmiu spotkaniach Ligue 1 zdobywając w nich jedną bramkę. Niestety skrzydłowy na boisku w pierwszym składzie pojawiał się trzy razy, a od początku sezonu zaliczył zaledwie 200 minut. Pomóc w wywalczeniu pierwszego składu dla Kurzawy ma pomóc nauka języka francuskiego z którym od przyjazdu do nowego kraju ma problem.
– Zorganizowaliśmy mu kurs francuskiego – poinformował trener Amiens Christophe Pelissier.
Po siedemnastu kolejkach SC Amiens zajmuję 17.miejsce z przewagą zaledwie dwóch punktów nad 18. SM Caen, które znajduje się w strefie barażowej.