Były zawodnik Górnika Zabrze po niezbyt udanej karierze we Francji i Danii może powrócić na stadion przy ulicy Roosevelta. Jeśli pomyślnie przejdzie testy medyczne, znów zostanie piłkarzem zabrzańskiego klubu, tym razem jednak na zasadzie wypożyczenia.
Rafał Kurzawa był najlepszym asystentem Ekstraklasy w sezonie 2017/18 notując aż 16 asyst. Dzięki temu trafił do Reprezentacji Polski, gdzie również zaliczył dwie asysty, z tego jedną na Mistrzostwach Świata. W sierpniu 2018 roku pomocnik Górnika Zabrze trafił do Francji do zespołu Amiens. We francuskiej drużynie rozegrał tylko 11 meczów, w których zdobył jednego gola. Włodarze Amiens zdecydowali się wypożyczyć polskiego pomocnika, który trafił do duńskiego Midtjylland. W barwach duńskiej drużyny rozegrał sześć meczów, strzelił jedną bramkę oraz zdobył puchar Danii.
26-latek zadebiutował w Ekstraklasie w 2014 roku. Uważano, że miał najlepiej “ułożone” stopy w całej Ekstraklasie. W swoim najlepszym sezonie nie tylko zaliczył 16 asyst, ale również popisywał się znakomitymi centrami w pole karne, które w większości były celne i trafiały do kolegów z drużyny. Wraz z Damianem Kądziorem rządził na skrzydłach zabrzańskiej drużyny. W sumie w Ekstraklasie rozegrał 76 spotkań, strzelając trzy bramki i notując 22 asysty. W kadrze Biało-Czerwonych wystąpił siedem razy.
Powrót do Górnika Zabrze może się okazać dobrą decyzją dla pomocnika. Kurzawa jest introwertykiem i może dlatego też miał problem za granicą. Trener Zabrzan, Marcin Brosz potrafi współpracować z Kurzawą i na pewno pomocnik okaże się sporym wzmocnieniem dla zabrzańskiego klubu. Wypożyczenie ma obowiązywać do końca sezonu. Obecnie Górnik ze stratą pięciu punktów do pierwszego Śląska Wrocław jest na dziewiątym miejscu w tabeli.