Pomocnik Pogoni Szczecin, Rafał Murawski nie będzie w stanie wystąpić w sobotnim spotkaniu wyjazdowym przeciwko Ruchowi Chorzów. Przyczyna nie jest do końca znana.
Kapitan Portowców swój ostatni mecz w Lotto Ekstraklasie rozegrał 18 marca przeciwko Jagiellonii Białystok, w którym padł bezbramkowy remis. Od tego momentu trenował indywidualnie, jak informował klub, zawodnik skarżył się na ból łydki.
Podczas nieobecności Murawskiego drużyna ze Szczecina przegrała z Legią, Lechem, ale pokonała w imponującym stylu Arkę 5-1. Jak donoszą media, także w następnym pojedynku Pogoń będzie musiała sobie poradzić bez swojego zawodnika.
Co ciekawe, nawet trener zespołu Kazimierz Moskal nie wie do końca, co się dzieje z Murawskim i kiedy wróci do gry: – Nie potrafię nic więcej powiedzieć w temacie kontuzji Rafała, rozmawiałem z nim w środę. On sam nie wie, w jakim miejscu jest i na czym stoi. I trudno się spodziewać, że w najbliższych dniach dołączy do zespołu, bo z tego co mi powiedział, nie czuje poprawy. – powiedział Moskal.
Murawski zawodnikiem Pogoni będzie na pewno do końca obecnego sezonu, co dalej – nie wiadomo. W tym sezonie kapitan Portowców strzelił 5 bramek i zaliczył jedną asystę.