Najlepszy zawodnik lipca PKO BP Ekstraklasy został ukarany przez Komisję Ligi i nie zagra w czterech najbliższych meczach. Jest to skutek karygodnego zachowania Rafała Wolskiego, który w ostatnim meczu przeciwko Górnikowi Zabrze umyślnie nadepnął leżącego Erika Janżę.
Wolski z kolejnymi kłopotami
Podczas meczu zamykającego 8. kolejkę Ekstraklasy pomiędzy Wisłą Płock i Górnikiem Zabrze, Rafał Wolski zobaczył czerwoną kartkę w 59. minucie meczu za nadepnięcie jednego z rywali. Powtórki nie pozostawiły złudzeń co do tego, że było to celowe zachowanie, za które piłkarz zobaczył czerwoną kartkę. Wówczas od razu spekulowano, że Wolski może za to zachowanie opuścić więcej niż jedno spotkanie.
W środę wieczorem Komisja Ligi działająca przy PKO BP Ekstraklasie podjęła decyzję o zawieszeniu Wolskiego na 4 następne kolejki. Oznacza to, że do gry będzie mógł wrócić dopiero 15 października na domowy mecz z Legią Warszawa. Tym samym ominą go spotkania z Radomiakiem, Zagłębiem Lubin, Piastem oraz Jagiellonią. Drużyna z Płocka na pewno będzie odczuwać brak swojego lidera w tych meczach.
— Out of Context Polish Football (@OfPolski) September 5, 2022
Możliwe, że Rafał Wolski swoim zachowaniem w ostatnim meczu ekstraklasy całkowicie zaprzepaścił swoje szanse na udział w nadchodzących mistrzostwach Świata. Świetna forma 29-latka i dobre zdrowie, czyli to, czego najczęściej mu brakowało, mogą nie wystarczyć do powołania. Wszystko przez skandale, jakie ostatnio generuje nazwisko Wolskiego.
Niedawno wyszło na jaw, że zawodnik Wisły Płock został prawomocnie skazany za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Badanie trzeźwości dało jednoznaczny wynik – 1,7 promila. Do zdarzenia doszło w sierpniu zeszłego roku, ale sprawa przez rok była całkowicie wyciszona.
Show Lewandowskiego i Zielińskiego w Lidze Mistrzów. Zobacz gole Polaków