Dziś w Austriackim Villach (HS 98) miały miejsce drugie konkursy rangi FIS Cup Pań i Panów. Jak spisali się nasi Reprezentanci?
Zacznijmy od konkursu Pań. We wczorajszych zawodach jedyna Polka w stawce Kinga Rajda została zdyskwalifikowana. Na szczęście dziś sytuacja się nie powtórzyła. Rajda dzięki skokom na odległość 77 i 80 m zajęła 11. miejsce. Zwyciężyła zawodniczka gospodarzy Jacqueline Seifriedsberger, która oddała dwa równe skoki (91 i 91,5 m.) Przejdźmy do Panów.
Biorąc pod uwagę ilość Polaków w czołowej 30. było lepiej. Dziś punktowało pięciu Biało-Czerwonych. Do drugiej serii weszli Przemysław Kantyka, Stanisław Biela, Dawid Jarząbek oraz Krzysztof Miętus i jego imiennik Leja. Po I serii zapowiadało się na świetny występ. Prowadził Kantyka przed Bielą, jednak druga seria nie była już tak udana. Kanyka skończył na 4 miejscu a Biela po fatalnym skoku spadł na 16 miejsce. Dawid Jarząbek awansował z czternastego miejsca na 10., Krzysztof Miętus spadł z 20. na 29. a Krzysztof Leja, który zamykał czołową 30. przesunął się na 28 miejsce.
Miejsca pozostałych Polaków przedstawiały się nastepująco:
Andrzej Zapotoczny 35. miejsce
Grzegorz Miętus 41. miejsce
Adam Ruda 68. miejsce
Mateusz Kojzar 69. miejsce
Łukasz Podżorski DSQ
źródło: skijumping.pl
