Dziś rozpoczynają się zmagania w 3. rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. Wśród drużyn walczących o awans do decydującego dwumeczu znajduje się Raków Częstochowa, ale to nie jedyny polski akcent w zbliżających się spotkaniach. W barwach FC Kopenhagi, która zmierzy się ze Spartą Praga występuje Kamil Grabara, natomiast w zespole austriackiego Sturm Graz znajduje się Szymon Włodarczyk. Wicemistrz Austrii zmierzy się z PSV Eindhoven.
Polski klub i Polacy w walce o Ligę Mistrzów
Kamil Grabara jest niekwestionowanym numerem jeden w zespole z Kopenhagi, więc jego obecność w wyjściowym składzie nie podlega wątpliwością. Trener Jacob Neestrup wielokrotnie zaznaczał, jak istotny dla całego zespołu jest 24-letni bramkarz. Między innymi dlatego Fiorentina nie była w stanie spełnić żądań finansowych mistrza Danii, który oczekiwał od Violi nawet 10 mln euro. FC Kopenhaga zmierzy się na własnym stadionie ze Spartą Praga. Początek meczu o godzinie 20:00 na kanale Polsat Sport Extra. Zwycięzca tego dwumeczu zmierzy się w następnej rundzie z Rakowem Częstochowa lub Arisem Limassol.
Szymon Włodarczyk to z kolei świeży nabytek Sturmu Graz, który na początku lipca pożegnał się z Górnikiem Zabrze. Śląski klub mógł zarobić na sprzedaży 20-letniego napastnika nawet 3 mln euro, aczkolwiek kwota widniejąca w serwisie Transfermarkt to 2,2 mln. Jednak nie kwota transferu jest w tym wszystkim najważniejsza, a jego do zespołu. Włodarczyk w dwóch pierwszych meczach ligowych zaczynał od pierwszej minuty i strzelił dwa gole – po jednym z Austrią Wiedeń oraz LASK. Jest więc wysoce prawdopodobne, że wychowanek Legii Warszawa zagra od pierwszych minut w meczu z PSV Eindhoven. Początek tego spotkania o 20:30 w Polsat Sport.
Spotkanie Rakowa Częstochowa z Arisem Limassol będzie można obejrzeć w TVP Sport, początek o godzinie 20:00.
🇵🇱Szymon Wlodarczyk (20)@SKSturm new number 9 is off to a hot start in Austria!
3 games
219 minutes
5 goals
1 assistVery good business for the Austrian side getting him for only 2.2 million euros from 🇵🇱Górnik Zabrze.
I can see him playing in Serie A in a year or two. pic.twitter.com/75c46bgeHk
— Kristaps Zvirbulis (@kristaps_z) August 6, 2023