Real Madryt coraz poważniej planuje działania transferowego na kolejne miesiące. Tym razem klub ze stolicy Hiszpanii wziął sobie na celownik Alphonso Daviesa z Bayernu Monachium, który miałby zostać sprowadzony latem 2024 roku.
Choć w obecnym sezonie kadra Realu Madryt nie jest szczególnie szeroka, Carlo Ancelotti w zupełności radzi sobie z nią na wszystkich frontach. Latem z klubu odeszło kilku piłkarzy, a jednocześnie nie dokonano zbyt wielu wzmocnień. Nie przeszkadza to jednak Włochowi, aby notować znakomite wyniki we wszystkich rozgrywkach.
Real chce Alphonso Daviesa
Niezbyt aktywne poczynania podczas letniego okienka nie sprawiły jednak, że klub ze stolicy Hiszpanii nie myśli o wzmocnieniach. Od dłuższego czasu mówi się, że Real będzie chciał sprowadzić Jude’a Bellinghama z Borussii Dortmund. Na tym jednak zakupy w Bundeslidze wcale nie muszą się skończyć.
Madrycki dziennik “AS” poinformował, że na celowniku Realu Madryt znalazł się również Alphonso Davies. Gwiazdor Bayernu Monachium miałby jednak trafić na Santiago Bernabeu dopiero w 2024 roku, czyli rok przed wygaśnięciem jego obecnego kontraktu. Dzięki temu cena wywoławcza za Kanadyjczyka byłaby znacznie niższa.
🌙¡Buenas noches!
🗓️🗞️Esta es nuestra rel=”nofollow”#PortadAS de mañana, 27 de diciembre
⚡Un rayo para 2024 rel=”nofollow”pic.twitter.com/BBxJvCEFr9— Diario AS (@diarioas) rel=”nofollow”December 26, 2022
Davies najlepszą opcją na lewą stronę obrony
Władze “Królewskich” uznały, że 22-latek jest obecnie najbardziej atrakcyjnym piłkarzem występującym na lewej stronie obrony w Europie. Z tego względu uznano, że stanie się on jednym z głównych celów transferowych po zakończeniu następnego sezonu.
W obecnym sezonie Alphonso Davies jest kluczową postacią Bayernu Monachium. Dotychczas rozegrał 19 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił jedną bramkę i zanotował cztery asysty. 22-latek był także autorem historycznego, pierwszego gola dla reprezentacji Kanady na mistrzostwach świata.