Jedna z najjaśniejszych postaci reprezentacji Holandii na mundialu w Katarze, Cody Gakpo nie będzie mógł narzekać na brak ofert. 23-letnim napastnikiem zainteresowany jest między innymi Real Madryt, który znalazłby w nim następcę Karima Benzemy.
Reprezentacja Holandii zakończyła udział w mistrzostwach świata w ćwierćfinale, przegrywając po serii rzutów karnych z Argentyną. Choć kibice tej drużyny liczyli na znacznie więcej, mają powody do zadowolenia jeśli chodzi o pozycję środkowego napastnika. Znakomity turniej rozegrał bowiem Cody Gakpo.
Cody Gakpo trafi do Realu?
23-letni Holender rozegrał na mundialu pięć meczów i strzelił trzy gole. Trafiał do siatki w grupowych spotkaniach z Senegalem, Ekwadorem i Katarem. To wystarczyło, aby od razu przypisano mu miano jednego z największych odkryć mistrzostw świata.
Hiszpański dziennik “AS” poinformował, że znakomita forma 23-latka przykuła uwagę Realu Madryt, który chciałby go sprowadzić. Za takim ruchem przemawiają przede wszystkim jego młodość, a także niezbyt wygórowana cena. Dla klubu ze stolicy Hiszpanii czynniki te mogą być decydujące.
PSV expect Real Madrid to move for Cody Gakpo.https://t.co/ZeHwdYqA9u
— AS USA (@English_AS) December 14, 2022
Van Nistelrooy może pomóc w transferze Gakpo
Nie jest tajemnicą, że po udanym występie na mundialu o transfer Gakpo będą zabiegać również inne kluby. Pomocną dłoń ma wyciągnąć Ruud van Nistelrooy, były piłkarz Realu Madryt, a obecnie trener PSV Eindhoven. Gdyby 23-latek otrzymał propozycje z innych drużyn, legendarny holenderski napastnik ma próbować go nakłonić do przenosin do Hiszpanii.
“AS” podaje, że do transferu najpewniej nie dojdzie już w styczniu, bowiem Real zazwyczaj nie przeprowadza takich ruchów zimą. Wiele zatem wskazuje na to, że do ewentualnych negocjacji dojdzie dopiero latem przyszłego roku.
Poza mundialem, Cody Gakpo rozgrywa znakomity sezon w PSV Eindhoven. Do tej pory rozegrał 24 mecze we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 13 goli i zanotował 17 asyst.
Lech rządzi w Polsce, Ajax na świecie. Wychowankowie na mundialu w Katarze