Rekiny sprawią kolejną niespodziankę? Get Well Toruń – ROW Rybnik (zapowiedź)

3 cze 2016, 23:56

Już w niedzielę w PGE Ekstralidze rozpocznie się walka o „bonusy”. W trzech dwumeczach zapadną decydujące rozstrzygnięcia.  Tylko jedno spotkanie będzie inaugurowało dwumeczową rywalizację o punkt bonusowy. Na Motoarenie drużyna Get Well Toruń podejmie ROW Rybnik.

Początek tego sezonu nie był szczęśliwy dla żużlowców. Aura wybitnie nie sprzyjała i wiele spotkań zostało odwołanych. Jednym z tych spotkań był mecz beniaminka z Rybnika z toruńskimi „Aniołami”. Mecz ten zostanie rozegrany 12 czerwca. Jednak już w najbliższą niedzielę obie ekipy będą miały okazję do pierwszej konfrontacji w tym sezonie. Anioły uważane są za jednych z faworytów do walki o złoty medal DMP. Natomiast zyskujące na popularności „Rekiny” w tym sezonie już niejednokrotnie pokazały, że potrafią nawiązać walkę z każdym, niezależnie od miejsca rozgrywania meczu.

Początek sezonu dla Get Well’u nie był do końca taki, o jakim marzyli kibice, działacze i sami żużlowcy toruńskiego klubu. W pięciu odjechanych spotkaniach Anioły wywalczyły 6 punktów, dzięki  trzem domowym zwycięstwom. O sile ekipy z Torunia na własnym torze dobitnie przekonała się wrocławska Sparta, która na Motoarenie przegrała 60:30. Jednak forma Aniołów na wyjazdach pozostawia wiele do życzenia. Siłą napędową Get Well’u Toruń jest trio Greg Hancock-Martin Vaculik-Chris Holder. W nieco słabszej dyspozycji znajdują się obecnie Adrian Miedziński i Kacper Gomólski. Można rzec, że na tle wspomnianej trójki ci dwaj zawodnicy prezentują się wręcz słabo. Jeśli niedzielne spotkanie będzie „na styku” to właśnie ich dyspozycja może zadecydować o końcowym wyniku. Pewnym punktem w tali Jacka Gajewskiego jest Paweł Przedpełski.

W przedsezonowych rozważaniach ROW Rybnik miał być drużyną do bicia i pewnym kandydatem do spadku. Jednak pierwsze trzy mecze (Rekiny odjechały tylko trzy spotkania) pokazały, że jest to zespół, który potrafi walczyć jak równy z równym. Szczególnie na uwagę zasługują wyniki meczów wyjazdowych, w których Rekiny walczyły o zwycięstwo do ostatniego biegu. Minimalna porażka w Zielonej Górze i remis w Lesznie pokazują, że rybniczanie są groźni na wyjazdach. AJ, Fricke i Łaguta – to zawodnicy, którzy na obcym terenie prezentowali się najlepiej. Od tej trójki w dużej mierze będzie zależało to, czy ROW w niedzielnym spotkaniu podejmie wyrównaną walkę z niepokonanymi u siebie Aniołami.

Zdecydowanym faworytem tego spotkania jest Get Well Toruń. Jednak rybniczanie w tym meczu wcale nie są bez szans. Solidna jazda całego zespołu, przy nieco słabszym występie któregoś z zawodników gospodarzy i Rekiny mogą sprawić kolejną już w tym sezonie niespodziankę. Z pewnością czeka nas emocjonujący spektakl na Motoarenie. Start do pierwszego biegu o godzinie 17:00.

Awizowane składy: 

ROW Rybnik:
1. Andreas Jonsson
2. Damian Baliński
3. Max Fricke
4. Rune Holta
5. Grigorij Laguta
6. Robert Chmiel

Get Well Toruń:
9. Martin Vaculik
10. Kacper Gomólski
11. Chris Holder
12. Adrian Miedziński
13. Greg Hancock
14. Paweł Przedpełski

Źródło:inf.własna

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA