Polska młodzieżówka w świetnym stylu pokonała dziś swojego rywala – reprezentację Niemiec. W Tychach padł wynik 1:0 oraz rekord frekwencji na meczu zaplecza pierwszego zespołu.
Po naprawdę bardzo ciekawym spotkaniu i golu pomocnika Lecha Poznań Dawida Kownackiego, zespół Marcina Dorny pokonał naszych zachodnich sąsiadów. Więcej o meczu pisaliśmy TUTAJ.
Prócz piłkarzy, na wysokości zadania stanęli dziś także kibice. Na stadionie w Tychach pojawiło się prawie dwanaście tysięcy fanów, co stanowi nowy rekord frekwencji na meczu młodzieżówki.
Jednobramkowe zwycięstwo polskiej drużyny obejrzało dokładnie 11 974 kibiców. Tym samym pobity został rekord frekwencji z października 2009 roku. Eliminacyjne spotkanie do Mistrzostw Europy z Holandią, które rozegrano w Kielcach, obserwowało z trybun 10 750 widzów.
Tak dzisiejszego wieczoru w Tychach wybrzmiał hymn Polski “Mazurek Dąbrowskiego”.
Przygotowująca się do mistrzostw Starego Kontynentu, które w czerwcu (14.06-30.06) rozegrane zostaną w Polsce, kadra Marcina Dorny notuje fantastyczne wyniki. W 2016 roku wygrała pięć z sześciu meczów, jeden zremisowała. Strzeliła czternaście goli i straciła tylko jednego.
W marcu przyszłego roku młodzieżówka rozegra jeszcze dwa sparingi. Prawdopodobnie będą to mecze z Włochami i Anglią.
W kadrze U-21 już teraz znajduje się wielu utalentowanych piłkarzy, którzy, jak pokazał kończący się powoli rok, mogą walczyć jak równy z równym z każym zespołem na świecie. Na Euro drużynę mogą wzmocnić jeszcze piłkarze pierwszej reprezentacji: Arkadiusz Milik, Piotr Zieliński, Karol Linetty, Bartosz Kapustka czy Paweł Dawidowicz. Połączenie obecnej kadry z zawodnikami zespołu Adama Nawałki może stworzyć naprawdę zabójczą maszynę. Ich przyjazd uzależniony jest jednak od pozwolenia na grę w tym turnieju, otrzymanego od klubowych trenerów.