W ramach 31. kolejki Ekstraklasy Korona Kielce gościła u siebie Śląsk Wrocław. Pierwsze spotkanie w grupie spadkowej zakończyło się remisem 1:1.
Od pierwszego gwizdka lepiej na boisku prezentowali się gospodarze. Już w 6. minucie podopieczni Marcina Brosza mogli wyjść na prowadzenie – piłka po uderzeniu głową Pyłypczuka trafiła w poprzeczkę bramki Śląska. Niestety później kibice zgromadzeni przy ulicy Ściegiennego byli świadkami dość nudnej i chaotycznej gry. W 26. minucie znowu dał o sobie znać Pyłypczuk, ale tym razem jego strzał wybronił jeden z defensorów gości. Śląsk również miał swoje pięć minut – futbolówka po strzale Picha zatrzymała się na słupku.
Druga część spotkania nie rozpoczęła się zbyt dobrze dla gości. W 47. minucie drużynę z Wrocławia osłabił Jacek Kiełb, który otrzymał drugą żółtą kartkę za uderzenie łokciem Diawa. Pięć minut później kibice Śląska mieli kolejny powód do smutku. Abramowicz skiksował przy wybiciu piłki. Do niej dobiegł Cabrera i otworzył wynik spotkania. Po strzelonej bramce gospodarze zamiast pójść za ciosem nieco uspokoili grę. Taki wariant się nie opłacił, gdyż w 66. minucie do remisu doprowadził Piotr Celeban, który wykorzystał spory błąd obrońców Korony. Do końca meczu już nie wiele się działo na murawie. Szansę na zdobycie zwycięskiego gola miał jeszcze Morioka, ale pomocnik Śląska pogubił się w polu karnym.
Remis powoduje, że gospodarze wskoczyli na pozycję lidera w grupie spadkowej, a goście awansowali na 4. pozycję. W następnej serii spotkań piłkarze Śląska Wrocław podejmą na własnym stadionie Jagiellonię Białystok, a piłkarze Korony udadzą się do Niecieczy.
Korona Kielce – Śląsk Wrocław 1:1 (0:0)
52. Cabrera – 66. Celeban
Żółte kartki: Pyłypczuk, Jovanović, Zając
Czerwona kartka: Kiełb (2x żółta)
Korona Kielce: Trela, Rymaniak, Dejmek, Diaw, Sylwestrzak, Cebula (76. Fertovs), Grzelak, Pyłypczuk (70. Pyłypczuk), Aankour (53. Zając), Jovanović, Cabrera
Śląsk Wrocław: Abramowicz, Dudu, Dwali, Celeban, Zieliński (90+2. Kokoszka), Hołota, Hateley, Pich (90. Dankowski), Morioka, Kiełb, Mervo (54. Grajciar)