Dzisiejszego popołudnia odbyły się dwa spotkania 30. kolejki Serie B, w których wystąpili Polacy. W jednym z nich liderujące Cagliari Bartosza Salamona podejmowało na wyjeździe Trapani.
Faworytem tego spotkania byli oczywiście goście. Po 29 kolejkach mieli na koncie 61 pkt i o jedno oczko wyprzedzali Crotone. Trapani było 11. z 40 pkt i stratą czterech do miejsc barażowych.
Spotkanie wyśmienicie rozpoczęło się dla gospodarzy. Już w 11. minucie prowadzili 2:0, po bramkach Luci Pagliarulo i Nicoli Citro. Drużyna Salamona, który rozegrał cały mecz, odpowiedziała dopiero trzy minuty po rozpoczęciu drugiej części gry bramką Diego Fariasa. To nie było jednak ostatnie słowo gości. W doliczonym czasie gry gola na 2:2 zdobył Joao Pedro, zapewniając swojej drużynie punkt.
Remis ten spowodował spadek drużyny polskiego obrońcy na 2. miejsce. Nad 3. Novarą wciąż ma jednak bezpieczną przewagę 13 pkt. Trapani jest 10. i zmniejszyło swoją stratę do 8. miejsca do dwóch oczek.
Trapani-Cagliari 2:2
Pagliarulo 8′, Citro 11′-Farias 48′, Joao Pedro 90+2′
W drugim meczu Lanciano podejmowało Brescię. Tak jak w pierwszym spotkaniu, tak w tym faworytem wydawali się być goście. Drużyna Tomasza Kupisza zajmowała 6. miejsce w lidze z 45 pkt. Lanciano zaś plasowało się w strefie spadkowej-było 20.(30 pkt).
Spotkanie było niesamowicie nudne. Dobrych akcji jak na lekarstwo, strzałów jeszcze mniej. Jedyną bramkę strzelili gospodarze, a konkretnie Nicola Ferrari. Tomasz Kupisz rozegrał 61 minut i został zmieniony przez Jacopo Dall’Oglio.
Wygrana ta wywindowała Lanciano na 16. miejsce, zaś drużyna polskiego napastnika spadła na 8. miejsce.
Lanciano-Brescia 1:0
Ferrari 30′